.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.Mam A6 z 2001 roku z radiem Chorus.Chciałbym zamienić je na takie radyjko Blaupunkta -Melbourne SD27 na kartę. http://www.allegro.pl/item362589730_pro ... 24mgw.html
Czy wtedy wszystkie głośniki i subwoofer będa grać normalnie?Wiem ze tam przednie głosniki są pasywne ale nie za bardzo kumam co to znaczy.Co zrobić zeby takie radyjko wrzucić i brzmienie było takie jak teraz na oryginalnym Chorusie lub lepsze?

Określenie "Pasywne przednie głośniki" oznacza, że przednie głośniki są podłączone do wzmacniacza w radiu, a tylne "aktywne" i subwoofer (też aktywny) są sterowane z radia sygnałem LINE OUT i zawierają w sobie wzmacniacze. Po zamianie radii będą ci więc grały tylko przednie głośniki, tylne musisz wysterowaćz LINE OUT Blaupunkta, to bardzo proste. Potrzebna tylko rozpiska złącz Chorusa i blaupunkta. Pozdrawiam

Stop, Stop, Stop...

Akurat w przypadku Blaupunkta nic nie trzeba przerabiać.
Blaupunkt jako jedyne radio ma wyprowadzone wyjścia niskonapięciowe na identycznej kostce MiniIso jak jest w instalacji Audi.
Po podłaczeniu 3ciej kostki tylne głośniki ożyją bez żadnych dodatkowych kombinacji...

Dokładnie jest tak jak pisze Hevcio .
Tez u siebie zmieniłem starego grata na Blaup.... i graja wszystkie głośniki bardzo ładnie.
Przeca radia do Audi są z blaupunkta tylko pod inną nazwą.

Dzięki za info.A co myślicie o tych nowych radiach Blaupunkta -Melbourne SD27 na kartę.Cena niezła,CD nie ma tylko karta pamięci.Ma ktoś już coś takiego zamontowane u siebie??
Moim zdaniem to Blaupunkt wyszedł tym radiem krok przed konkurencję.Ciekawe tylko jak z brzmieniem muzy?
Dzięki za info.

Wiesz... Z brzmieniem muzy jest jak w każdym Blaupunkcie, czyli średnio. Krok na przód to oczywiście jest i jest to wygodne, ale brzmienie zależy w bardzo dużym stopniu od formatu i nośnika.
Nośnik cyfrowy z gruntu rzeczy ma gorszą jakość, ale przy zastosowaniu fabrycznego systemu w zasadzie nie ma to znaczenia i będzie dla Ciebie, jako słuchacza pomijalne.
Największe znaczenie w tym przypadku ma format pliku. Jak wiadomo format MP3 sam w sobie jest stratny, więc jeśli chcesz mieć maksymalnie ( jak się da przy tej konfiguracji) naturalne brzmienie to musisz kopiować oryginalne płyty do formatu MP3 z zachowaniem dużego Bitrate.
Utwory w 128kb/s będą spłąszczone i nienaturalne, co będzie siędało ładnie wysłyszeć.
Ratunkiem jest zmienny Bitrate w zależności od "gęstości" dzwięku w danym fragmencie...

Najlepiej posłuchaj tego radia wcześniej, żebyś się nie zawiódł...