Już przez to przeszedłem łącznie z walką z grzybem
Po ściągnięciu tapicerki w bagażniku pod kołem zapasowym i pod plastikiem profilującym miejsce na koło zapasowe zobaczysz małe kółko około 4 cm średnicy będące odpływem wody (w bagażniku masz wywietrzniki na bokach więc normalne że woda tam się będzie pojawiać) u mnie ten odpływ wody był zarąbany konserwacją. Sugeruję kilka czynności:
Pierwsze wytnij ten odpływ sprawdź czy nie jest odwrotnie założony czy nie jest zapchany - prawidłowo ma być założony kołnierzem o kształcie łuku w dół (tak jak sklepienie) otworkami wewnątrz auta do kierunku jazdy a co za tym idzie otworkami pod spodem w kierunku przeciwnym. Po wycięciu i wyczyszczeniu osadź go na sylikonie.
Najczęściej jeśli auto było ruszone nawet nieznacznie (o czym wcale nie musisz wiedzieć) to woda wpływa przez lampy ponieważ audi montowało lampy tylne na swego rodzaju kicie czarnym. Najlepiej ściągnąć lampy i blendę pod rejestrację. Jak już masz lampy nie wierchu to sprawdź czy do samych lamp nie dostaje się woda. Sugeruję też wyczyścić styki na panelu z żarówkami i wtyczce doprowadzającej kable do lampy. W miejscu kierunkowskazu tylnych lamp zobaczysz otwory okrągłe a w nich gumowe kółka zaślepki - wyciągnij je sprawdź ich stan jeślui są dobre osadź na sylikonie jeśli złe kup taśmę PowerTape (świetna do tego) przyklej pasek od zewnątrz a od wewnątrz nałóż warstwę sylikonu.
Następnie wyczyść rowki w lampach po kicie i miejsca styku kitu z karoserią. Sprawdź też przelotkę pod blendą na kabel oświetlenia rejestracji czy jest szczelna. Później weź lampę i rowki wypełnij sylikonem przeźroczystym na wysokość rowka następnie wyrównaj paluszkiem tak aby pozostało delikatne wgłębienie w sylikonie. Pozostaw na 2 - 3h nałóż kolejną warstwę sylikonu tak aby wystawała ze 3mm ponad krawędź rowka i zamontuj od razu lampę - pamiętaj o równym dokręcaniu śrubek.
Grzyba pozbędziesz się z tapicerki płynem firmy Hagesan do likwidacji grzyba z fug łazienkowych itp (do kupienia w liroj&Merlin) Natryskujesz go na powierzchnię z grzybkiem zostawiasz na dwa dni a potem szczotka i odkurzacz
I to by było wszystko - wiem to dość dużo sylikonu ale metoda jest sprawdzona i gwarantuję szczelność na wiele lat
