.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam !
Tylny spryskiwacz czyści mi wnętrze klapy zamiast szybę, musze więc ją otworzyć - ale mimo odkręcenia 2 wkrętów na rogach i 2 w klamce tapicerka wciąż się twardo opiera przed ściągnięciem, a pociągnąć mocniej strach, żeby kawałek w ręce nie został - są jeszcze jakieś ukryte wkręty czy to tylko kołki taki opór stawiają - jesli tak, to w których punktach próbować je wyciągnąć ?

Pisaliśmy wiele razy ale powtórzę nie bój się szarpnąć - niestety jeśli robisz to 1 raz jest ryzyko ułamania mocowania zatrzasku(a są tu metalowe klamerki na plastikowej podstawce.Najpierw zdejmij boczne i górny plastik zaczynając od górnego(zwykłe plastikowe zatrzaski, potem boki - metalowe wsuwki, a potem tył. Niestety nie wróżę nic dobrego, ale może tylko spadł Ci przewód?. Niestety lubi się zapiekać ośka spryskiwacza (dostępny zestaw dyszka+ośka w ASO - ceny nie pamiętam).Były na forum zdjęcia , poszukaj, ładnie było opisane.

OK, dzięki wszystkim za informacje, na pewno się przydadzą

I jak, udało się? Ja poległem. Nie miałem siły zdjąć dołu po odkręceniu wszystkich śrubek, trzyma jak przyspawane. Wnerwia mnie to. Gdzie trzeba łapę wcisnąć? Brzęczy coś pod tapicerką podczas jazdy i muszę zdjąć dół, a nie mam już patentu...

U mnie jakoś tak się składa, że albo pada, albo jest ciemno a nie mam garażu... Czekam na wolniejszą "chwilkę"

Daj cynk jak zrobisz zanim tasak wezmę...

Adi zajrzyj w te klapeczki do wymiany żarówek i zobzczysz zatrzaski. Po odkręceniu 4 śrubek (2 z boku i 2 we wnęce na rękę) orza zdjęciu 3 szt plastików (2 boki i jeden górny ze stopem) musisz MOCNO szarpnąć z tapicerę. Istnieje też możliwość że ktoś pourywał u Ciebie owe zatrzaski i poradził sobie wkrętami? Więc ich poszukaj. Najgorszy jest ten pierwszy raz, później już będzie łątwiej.

Patrzyłem Na oczy mi padło...Nie widzę zapinek, ale nerwy mi się kończą i chyba będzie rwanie. Poniewaz nie lubię takich praktyk to na pewno się "czymś" znieczulę

Prawda, ale za każdym zdjęciem plastików ilość zapinek i zatrzasków spada o połowę

No cóż...nie wytrzymałem i zajrzałem pod tapicerkę Obeszło się prawie bez strat, nie licząc lekko nadłamanej tapicerki Niestety, mam złamany ten plastik, do którego wpięta jest rurka od pompki...Na zewnątrz było 2 st. i niezły wiatr, więc klejenie odpuściłem, na razie skończyło się na wyłączeniu pompki, żeby nie lała do środka przy wycieraniu szyby.. Orientuje się ktoś może, ile toto kosztuje (zestaw o którym pisał makaon) ?

Chętnie odstąpię Ci rurkę (używaną bez dyszki) za symboliczne pifko.