.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Muszę w zegarach wymienić stabilizator napięcia. Znalazłem na forum że potrzebny jest LM7810, mi natomiast kobieta w sklepie dała L7810CV (bez M i dodany CV zauważyłem w domu). Czy ten się będzie nadawał ? Porównywałem specyfikacje obydwu i są pewne różnice, ale się na tym nie znam. Swoją drogą zauważyłem że stabilizatory te mogą pracować od 0 stopni C wzwyż ?
Dość pilne bo w sobotę chciałbym to zrobić.

To jest to samo. Tylko inna firma je robi. Bedzie dzialac. A w swoich zegarach miales oryginalnie LM7810? Bo tam zazwyczaj inny siedzi (nie pamietam teraz jego oznaczenia) i on ma na odwrot nozki. Wiec sie upewnij przed zalozeniem.

W swoich nie patrzyłem. Wskaźnik temperatury i paliwa mi szaleje więc wywnioskowałem że to stabilizator. Najpierw chciałem kupić żeby dwa razy nie wyciągać zegarów, a jeśli idzie o zamianę nóżek to wiem.

Dzisiaj wymieniałem, założyłem ten L7810CV. Oryginalnie miałem TCA700Y. Niestety widać że do końca to nie pasuje (oczywiście nóżki zmieniłem). Wskaźniki działają, ale są wahania Na oryginalnym jak działał np. wskaźnik paliwa jak auto stało na parkingu stał jak wryty w miejscu. Teraz powoli faluje, tak w granicach 1/2 -3/4 działki na skali w ciągu paru minut (ja wiem ze 3-5 minut). Poza tym wskazania zależą od ilości włączonych odbiorników (radio, wentylator, światła itp.), gdy wszystko wyłączę wskazanie się zmienia. Jeśli idzie o wskaźnik temp. jest podobnie (trudniej to odczytać ponieważ temp. silnika naturalnie się zmienia), ale widzę że np. wentylator włącza się gdy na skali jest jakieś 89 stopni (powinien 93 i tak mniej więcej było dawniej).
Tak więc nie jest to w 100% to czego oczekiwałem No nic pozostaje znaleźć oryginalny i założyć.

Dziwne to troche, bo nieraz uzywalem stabilizatory napiecia z tej rodziny (do roznego rodzaju zasilaczy itp (troche bawie sie elektronika) i zawsze bardzo ladnie trzymaja napiecie. Albo trafiles na jakas wadliwa sztuke, albo masz zwarte nogi (sprawdz czy jak je krzyzowales to gdzies sie nie stykaja. Jak masz miernik to zmiesz napiecie na nogach stabilizatora. Jak popatrzysz na niego od strony napisow, nogami w dol: na pierwszej nodze powinno byc napiecie z instalacji (12-14,5V). Srodkowa to masa (0V wzgledem masy samochodu - sprawdz czy tak jest, bo moze problem jest wlasnie z masa idaca do zegarow). Trzecia to stabilizowane 10V. Powinno byc caly czas 10V plus/minus 0,1V i nie powinno plywac z czasem.

Ja stawiam albo na zla mase w zegarach, albo na zwarcie miedzy wejsciem a wyjsciem stabilizatora (moze byc tez gdzis na plytce zegarow - sprawdz stan sciezek.

2 czy 3 lata temu sam go wymienialem w moim starym Audi 100 C2. I działał idealnie. Nawet przy 20 stopniowym mrozie.

Zwarcia między nogami na pewno niema ponieważ nic nie krzyżowałem Założyłem odwrotnie tzn. napisami do dołu, pomiędzy radiator,a płytkę podłożyłem kawałek miedzi (blacha). Jeśli idzie o pomiary to posprawdzam jak napisałeś (mam miernik) jak tylko pogoda trochę się poprawi. Jeśli mowa o wahaniach to będzie chyba plus/minus 0,5V bo w specyfikacji pisało 5%. Może być też masa jak piszesz bo swego czasu miałem problemy z obrotomierzem (albo nic nie pokazywał albo za mało, albo szedł nieliniowo). A swoją drogą czy ten stabilizator ma wpływa na wskazania obrotomierza i prędkościomierza ?

PS
Da się stabilizator sprawdzić poza układem nie podpięty ?

Stabilizator odpowiada jedynie za wskaznik temperatury i wskaznik paliwa. Nie ma zadnego wplywu na wskazania obrotomierza ani predkosciomierza.

To 5% w specyfikacji nie oznacza, ze napiecie na wyjsciu stabilizatora moze sie tak po prostu wahac o te 5%. To chodzi o to, ze w calym zakresie temperatur oraz pradow obciazenia podnych w tejze specyfikacji, napiecie na wyjsciu stabilizatora nie zmini sie wiecej niz o te 5%. Tu chodzi po prostu o skrajne temperatury pracy oraz prady obciazenia zblizone do maksymalnych dla tego stabilizatora. W rzeczywistosci jest tak, ze napiecie na jego wyjsciu jest praktycznie stale i zmienia sie moze na 2 czy nawet 3 miejscu po przecinku.

Stabilizator oczywiscie mozesz sprawdzic poza ukladem. Musisz podlaczyc napiecie okolo 12-15 Vmiedzy 1 i drugsa nozke (plus do 1 nogi, minus do 2 nogi) a nastepnie zmierz napiecie miedzy 3 i 2 noga
powinno byc 10 V. Mozesz jeszcze do tych nog podlaczyc jakas niewielka zarowke (np od postojowych czy od podswietlenia wskaznikow. I z podlaczona to tez zmierz napiecie. Powinno dalej byc te 10V.

Ja zamieniłem na 78S10. Ma prąd 1.2A i niskie spadki napięcia "low drop". Oczywiście nózki odwrotnie. Koszt 3.40 zł. Ale nadala na wskaxniku poziomu paliwa są wachania. Poprawiło się gdy wymieniłem alternator ale nadal lekko faluje. Luty poprawione. Czyżby brak masy?

W takim razie masz gdzies niepewna mase. Posprawdzaj wszystkie polaczenia wiazek z masa (zwlaszcza te pod deska) - ewentualnie przeczysc i dokrec.