Witam,
W czasie normalnej jazdy, czasem włącza mi się samoczynnie tylna wycieraczka.
Manetka jest w pozycji zero. Po kilku ruchach sama się wyłącza, a po chwili znowu wyciera...
Zauważyłem ponadto, że po takim samoczynnym włączeniu, mogę ją dezaktywować
włączając i wyłączając ogrzewanie tylnej szyby.
(Choć nie wykluczam, że to tylko przypadek)
Czy ktoś z Was miał już taki przypadek ?
Zakładam, że coś się zwiera jak telepnie samochodem na nierównościach.
Gdzie szukać usterki, w mechaniźmie wycieraczki, czy przy manetce ?
A może zamieszkały w moim Audi duchy
