.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam forumowiczów!
Otóż od pewnego czasu zaobserwowałem w autku takie zjawisko, że wycieraczki przedniej szyby zaczęły coraz wolniej się poruszać. W pierwszej chwili pomyślałem, że, z uwagi na fakt, iż autko ma już 10 lat, zapiekły się sworznie mechanizmu od wycieraczek. Użyłem WD 40, oleju przez igłę ze strzykawki nawciskałem, jednak nie widzę żadnej poprawy. Wręcz przeciwnie: wydaje mi się, że jest coraz gorzej.
W czasie deszczu jest to bardzo upierdliwe.
Macie jakiś pomysł jak ten problem rozwiązać?
Czy wyjąć cały mechanizm, wybić te sworznie, nasmarować i ponownie złożyć? Czy może coś się dzieje z silniczkiem wycieraczek?
Dzięki za podpowiedzi.
Pozdrawiam

Tylko i wyłącznie. Zrób to jak najszybciej, zanim pęknie wspornik

Tu masz identyczny i rozwiązany problem http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... acieraj%B1

lub spali się silniczek, a i odradzam wybijanie sworzni, bo może popękać obudowa, ja robiłem to tak że dużym kluczem po prostu rozruszałem mechanizm i ruchem takim jakbyś śrubę wykręcał "wykręciłem" sworzeń.

Miałem to samo w A3 żony- rozbiórka- wyczyszczenie miedzianych panewek ,smar i hula

Dziękuję bardzo za podpowiedzi. W sobotę wolny dzionek, więc się zabieram za wyjęcie mechanizmu. Dam znać na forum czy pomogło

dzięki za podpowiedzi. Problem już rozwiązany.
Faktycznie zapieczony był jeden ze sworzni.Zrobił się na nim rdzawy babol. Po wyjęciu mechanizmu, był tylko problem żeby go wybić. Ale jak już wyszedł to czyszczenie papierkiem ściernym, ponowne złożenie na dużą ilość smaru i wycieraczki hulają jak w nowym autku. Łączny czas całej operacji ok. 1,5 h. Ale efekt piorunujący. Polecam zrobić taki zabieg wszystkim tym co maja problem z wycieraczkami.