.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Noszę się z zamiarem zakupu Audi A4 B6. Cena do 26-27 tys. Zależy mi oczywiście na stanie technicznym jak i wizualnym. Wyposażenie też nie jest obojętne.
No i tak znalazłem 2 auta w mojej okolicy.
Oto 1.
http://tablica.pl/oferta/audi-a4-1-9d-k ... wYTt.html#

Oto 2.
http://tablica.pl/oferta/audi-a4-1-8t-x ... 8a1;r:17;s:

Ostatnio wyczaiłem też 3 , ale wybierałbym między tymi 2 wyżej , ale pokaże wam też to trzecie
To jest trójka:
http://tablica.pl/oferta/audi-a4-lpg-ta ... 8a1;r:17;s:


Auta różnią się od siebie począwszy od silnika , skończywszy na wyglądzie.
1 to 1.9 tdi 130 KM 2002 rok , z bardzo dziwnym przebiegiem 150 000 Km
2 to 1.8T z Gazem sekwencyjnym ( stag ) , przebieg 220 000 +
3 to 2,0 Benzyna + LPG z 2002 roku. Przebieg 204 000

Zależy mi ,żeby w auto nie dokładać fury pieniędzy. Wiem ,że diesel jak się zepsuje to koszty naprawy ogromne.
Chciałbym pojeździć za małe pieniądze , na osiągach nie zależy mi aż tak bardzo.

Prosiłbym o poradę , któro wybrać albo czy nie brać żadnego z nich.

Pozdro.

Hej, osobiście nie jechałbym oglądać żadnego z nich. Zdjęcia są słabej jakości a mimo to widac jak chociażby ta 3 opcja jest powycierana w środku. 2 opcja jest podejrzanie tania jak na s-line z takim wyposażeniem. Po kilku zdjęciach w tej jakości ciężko wyłapać jakieś za czy przeciw. Przebieg 150 tys na 10 letnie auto to trochę mało wiarygodne, chyba, że potwierdzone książką (choć i to można przekręcić) Jeżeli chodzi o silnik musisz sobie odpowiedzieć na pytanie gdzie chcesz tym autem jeździć. Ja pare miesięcy temu kupiłem B6 1.9 TDI i generalnie jestem zadowolony choć czasami mam myśli, że mogłem pomyślec o 1.8T ponieważ nie robie wielu km. Generalnie, interfejs + miernik lakieru + wprawne oko i troche doświadczenia a większość wad oglądanego auta sam wyłapiesz. Pozdrawiam i życzę chłodnej i rozsądnej decyzji

Jak na instalacje LPG to maja małe przebiegi, z reszta w Polsce wiekszośc sprzedawanych aut ma max 220tys km najechane:)

Jedz do de.
W polsce zrobisz tyle kilometrów co wyjazd do de.

Siema.

Kupiłem opcje nr 2. Czyli 1.8T + gaz. Wady wizualne były. Po 1 pęknięta szyba przodnia , malowanie nadkola i tylnego zderzaka. Jednak powiem od razu że naprawy te musiały zostać wykonane przez dobrego fachowca bo naprawdę wygląd auta jest Ok. Trudno żeby 10-letnie auto bylo w stanie perfekcyjnym. Silnik na razie chodzi dobrze, mam nadzieje ze sie to nie zmieni. Przy zakupie moj mechanik ktory ogladal auto powiedzial mi co nalezy zrobic. Czyli lewy przegob , prawy gorny wachacz , amrty tyl , klocki i tarcze przod , rozrzad ,olej i filtry. Mam nadzieje ze po zrobieniu tych prac bedzie jak narazie spokoj.

Zyczcie szerokosci i niezawodnosci .

Pozdro

To my tego życzymy Gratulacje!

dam Ci dobrą rade kolego, wielowahacza nie wymienia się na sztuki, jak się robi to już całość i spokój na wieki (pod warunkiem, ze lemforder, a nie jakis chinski smieć)

Podpisuje się obiema rękoma

10 tyś temu wymieniłem całość i cisza i spokój