.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ja sie dowiadywałem bo będę wybierał pomiędzy ABT (2.0 na mech. wtrysku, 90KM), a ABK (2.0 na el. wtrysku, 115KM) i ABT się lepiej gazuje, instalacją II gen. jest przy tym ekonomiczniejszy, do ABK trzeba już ładować sekwencje, która przy tym silniku czasem sprawia problemy.

A kto Ci takich bzdur naopowiadał?

"Silnik 2.0 ABT nadaje się do zasilania LPG. Układ zasilania to monowtrysk, więc jezdzi bez problemu i na benzynie i na gazie. Minusem jest minimalny spadek osiągów. Tak jest troche mułowaty dlatego tankować należy na dobrych stacjach. Natomiast 2.0 ABK to wtrysk wielopunktowy, w sumie też da sie go zagazować, ale jest to silnik bardziej narażony na drobne awarie. Utrzymanie 80 B4 to "groszowe sprawy". "

Cytat kolegi KORU

No to Koru do tablicy i prosimy o konkrety.

ale o co chodzi, przecież racja że ABK jest na wtrysku.

Chodzi o to, że ABK "jest bardziej narażone na drobne awarie". Stąd pytanie do autora tej tezy

Miałem B4 z ABK ,instalacja I gen ,i spoko to jeżdziło ,jak wrzuciłem blosa to osiągi na gazie były takie jak na benzynie realne spalanie w miescie to ok.13-15l lpg na krotkich odcinkach w trasie nie spaliła nigdy więcej niż 10 lpg i to nie przy emeryckiej jeżdzie.Co do kosztów utrzymania to części bardzo tanie oprócz przepływki .Generalnie to pancerny samochód i prosty w naprawie pod warunkiem że nie był klepany.

Słuchajcie bo ja już pierdolca dostaje i mam mętlik w głowie. Teraz w necie wyczytuje , że do silnika ABK 2.0 115km w audi b4 to tylko sekwencja. Drudzy mówią , że instalacja 2 generacji ok . Trzeci znów , że tylko sekwencja więc jak to jest ? Coś tam pisali o kolektorze czy coś i dlatego sekwencja. Więc to audi wyżej ma gaz 2 generacji i 115km więc warto ??


A co do 90km to czy to aż takim mułem będzie ? Dodam , że nie szukam demona prędkości. Potrzebuje auta do miasta tylko ! te 90km na gaz 2 generacji i mówią , że silnik mniej awaryjny od 2.0 ABK jak to kurdę w końcu jest ?


Bo mam do wyboru 2 auta i oboje godzą się na stacje diagnostyki. To za 5200zł cena normalna ale to drugie podpadająca ale godzą się tak więc jaki kurdę w końcu silnik....



http://tablica.pl/oferta/audi-80-1994-C ... 2519;r:5;s:


http://tablica.pl/oferta/audi-b4-80-rok ... oted;r:5;s:

Pierdzielenie, że do ABK tylko sekwencja, ludzie montują normalny gaz tzw. "na śrubę" i jakoś problemów nigdy nie widziałem , jak samochód był dbany a nie orany po polnych drogach.
Szukaj 2.0 115hp bo to wielopunkt i będzie bardziej dynamiczny od 2.0 90hp które jest na jednopunkcie.
Zawsze możesz sobie do 1 gen zamontować blosa jak będzie na gazie za bardzo mułowaty

Zobacz sobie ten temat, na końcu jest zagorzała batalia
http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=31&t=119881
Ja bym brał ABT i gaz II gen. Też szukam auta do pracy i WEDŁUG MNIE i opinii forumowiczów silnik najmniej awaryjny i ekonomiczny w b4.

Ale ja już xxx tematów wyczytałem i b.sporo osób ( w tym tacy co widać , że się znają nawet z tego forum ) mówi , że ABK i instalacja 2 generacji owszem jeździć będzie ale na 100% będzie to bardziej awaryjne i mniej zawodne od ABT z 2 generacją.

Tak samo mówi wiele osób , że ABT można od razu na gaz przełączać i " si " a ABK nie zbyt dobra opcja od razu.

Ja potrzebuję auto tylko miasto . Trasa to raz na ruski rok i to 100km w jedną stronę do siostry. Auto ma dziennie max 10km robić. Nie jestem osobą co chcę pierwszy z świateł startować i wciskać pedał gazu. Jeździłem 2 lata golfem 2 1.3 50km i nie narzekałem. W mieście max 70 rozwijałem więc szukam czegoś co jest mniej awaryjne i prostsze.


I powiedzcie mi jedno bo trochę się nie " kumamy " . Ja jeździłem najmocniejszym autem 1.9 TDI 110km Wy za pewne jakieś duże pojemności więc może dlatego nazywacie to mułem ? Miałem też passata 1.8 70km w wielkiej budzie i nie narzekałem.

Zadam po raz xxx pytanie czy takie 2.0 90km na 2 generacji będzie mułem większym niż passat 1.8 75km ? (b3 ) . Bo ja już trochę się gubie a jutro max środa mam oglądać audi b4 właśnie na full wypasie i facet godzi się na diagnostykę więc jak będzie to pewne auto które prześwietle u znajomego (kumaty gość ) to brać za 5k ? klima , elektryka itp... jasne wnętrze.

Olej gaz i jezdzij na benzynie. Mniej problemów gwarantowane. Co do "mułów" - tu n forum wiekszoc ma auta 2.8-4.2. I co jest mniejsze to od razu muł... trzeba sie przyzwyczaic do takiej gadki. Tez na poczatku tego nie rozumiałem. Muł to jest fabia 1.2 lub yaris 1.0, ale na Boga nie dwulitrowe Audi!!!! Czy cokolwiek ze sprawnym silnikiem TDI!

Wg mnie Audi 80 z 2.0 silniczkiem jedzie bardzo dynamicznie.

No właśnie też mi się wydaje , że ktoś kto ma auto nawet powyżej 2.3 czy 2.6 to na te z dołu powie muł. Ale zresztą sam gdybam i gdybam przecież ja potrzebuje auta do miasta a nie na trasy więc powinienem się sugerować ekonomią utrzymania + spalania a nie mocy.

Nie wiem trudno najwyżej będę jeździć mułem ale jutro umawiam się na stacje diagnostyki u znajomego o audi 2.0 90km z 2 gen. instalacji gazowej. Jeśli auto będzie ok - kupuje i tyle a to , że będzie trochę wolniejsze trudno - po co mi zapierdzielać skoro ja tylko 10km dziennie pokonuje + wyjazd do sklepu czasem . No i w tym 90km gaz można od razu przełączyć więc lepiej.


Wiadome , że auto sprawdzać mi będzie znajomy ale też ja chciałbym wiedzieć na co uwagę zwrócić. A więc :

1.) Sprawdzić czy auto jeździ tak samo na benzynie i na gazie. Jeśli auto na benzynie będzie trochę mocniejsze a na gazie trochę spadek mocy to normalka co nie ?

2.) Blachy sprawdzę czujnikiem. Z tego co dzowniłem facet mówi tak " panie auto ma 18 lat za mojej kadencji żadnej stłuczki nie było a miernikiem nie badałem " wiadome ufać nigdy nie można ale jeśli przelecę miernikiem i np. maska + 2 błotniki malowane to nie przejmować się tym ?


3.) Kopcić może tylko na zimnym ?

4.) Obroty nie mają prawa falować ? Dodam ,że kumplowi w 1.8 golfie 3 z gazem falowały i jeździł tak dwa lata więc jak to jest ?

5.) No i to byłoby na tyle bo zawieszenie sprawdze wiadome na maszynie a co do silnika to nie chcę demona prędkości tylko ile musi takie zdrowe 2.0 90km v max iść ? bo muszę mieć jakąś skale , żeby wiedzieć czy motor zadbany. Bo wiadome , że jak v max 120 to coś nie tak...

Miałem już kilka osiemdziesiątek w rodzinie głownie b3. Powiem ci ze jak silnik jest sprawny to 90KM w zupełności do swobodnego i dynamicznego przemieszczania się. Audi 80 jest mniejsze od Passata i na pewno wygodniejsze. Dla przykładu podam że b3 (1.8E seryjnie 113Km ale na pewno parę kucyków uciekło z tej stajni) mojego ojca spalała w granicach 7l/100km wiec głeboko zastanowił bym sie nad gazem na takie krótkie odcinki, z łatwością rozpędzała się do 150-170km/h.

Praktycznie wszystkie które są na aukcjach są zagazowane kumple jeżdżą na gaz i nie narzekają a tez robią krótkie odcinki . Nie mówię o audi bo jeden ma vw golf 3 1.8 gaz , drugi vento w gazie ( nie wiem dokładnie co za silnik ) i nie narzekają. A ojca znajomy ma b4 1.8 też zagazowane a jeździ tylko na rynek handlować i do sklepu - nie narzeka bo sam w paska celowałem i ojciec z nim rozmawiał na jego temat. Z kosztami napraw liczę się z każdym autem jakie by nie było auto ma xxx lat i nowe nie jest. Czy to gaz będzie czy sama benzyna i tak czy siak kiedyś coś pójdzie.


No dobra to odpisz mi jeszcze na moje punkty które zadałem oczywiście jeśli można Ciebie prosić i masz czas pozdrawiam

1) Auto powinno jeździć na benzynie jak i gazie, jeżeli instalacja jest w dobrym stanie spadek mocy nie powinien być mocno odczuwalny.
2) Sprawdzić zawsze możesz, takie auta mają swoją historie może akurat tobie trafi się rodzynek. Blachami, które są wymienne ( maska, błotnik) bym się aż tak nie przejmował. Jeżeli auto nie jest bite pojeździsz nim długo.
3) Benzyna raczej nie powinna kopcić, ewentualnie przy odpaleniu.
4) Tak jak już pisałem te 120km/h powinieneś osiągnąć spokojnie a auto powinno mieć jeszcze duży zapas.

Pod warunkiem że blachy będą zdrowe, wnętrze w miarę zadbane to autem pojeździsz długo, to pancerne auta. Części do tego silnika kosztują grosze w porównaniu np. do tdi, porównał bym nawet do cen części do golfa II
Jak się spodoba to nic tylko kupować i dbać a odwdzięczy sie niezawodnością.

Zdecyduj się w końcu co jedzie a co nie. W jednym wątku piszesz że S6 4.2 w automacie nie jedzie, a tu że B4 2.0 ABT to dynamiczne auto. Miałem takie coś ładnych parę lat temu, na długo przed 2.8 i 4.2 i już wtedy był to muł bagienny dla mnie. Wspomniana Fabia robiła z tym co chciała. Najgorsze auto jakie miałem. Nawet nie wiesz jak miejskie auto z silnikiem 1.2 potrafi jechać Miałem Clio 1.2 16V, teraz mam 1.4 16V 98 KM przy masie 900 ileś tam kg i takie B4 nie ma startu czy nawet TDI 110KM. Ostatnio Octavia II FL TDI zaczęła ze wstydem dochodzić mnie przy ok.140 km/h Zanim coś napiszesz to przejedź się najpierw....

Do autora szukaj B4 ale 2.0 115 KM i nie zakładaj gazu przy takich przebiegach. Ewentualnie poszukaj B4 1.6 101 czy 102 KM ( takie wersje też wychodziły, bodajże na Włochy) - jeżdżą na pewno sprytniej od 2.0 ABT (ze względu na krótką skrzynię), a mniejszą pojemność na mieście da o sobie znać w postaci niższego spalania. A przy LPG odpalać na Pb trzeba zawsze W przeciwnym razie pompa paliwa szybko powie papa, wtryski benzynowe się zapieką i np. na mrozie nie pojedziesz ani na Pb ani LPG

Kolego Gitmar widzę, że zapomniałeś co to moment obrotowy tzw.Newton dzięki któremu masz elastyczność a tego w silniku 1.2 po prostu nie ma!!!
Jeździłem ostatnio corsą 1.2Pb 80Ps i mając B4 ABT 90Ps stwierdzam z całą stanowczością, że corsa nie miała by startu
z osiemdziesiątką która też nie waży nie wiadomo ile. Moja w papierach 1175kg.
Niech kupi kolega co będzie w lepszym stanie a do miasta czy 90Ps czy 115Ps bez różnicy i tak przecież w mieście się prawie nie wyprzedza.

Będę oglądać 90km i trudno będzie muł to będzie ....do cięższych aut pakuja silniki takie same i jeżdżą.


W mieście nie muszę wyprzedzać ani też szaleć . Więc oglądać będę to ABT z gazem.

Kolego Ernie Ball ( BTW swoim nickiem reklamujesz struny do gitary ) pamiętam czym jest Niuton i kim był Newton. Ty musisz przypomnieć sobie że jednym z parametrów silnika jest też moc silnika, która wzrasta w silniku benzynowym wraz ze wzrostem obrotów. Nie piszemy tu o Corsie bo nie jeździłem czymś takim, piszę o Renault. Mówisz że B4 waży 1175kg czyli ok.200kg więcej od takiego malucha, a to nie jest mało. 10 lat temu jeździłem C4 2.3 AAR z LPG i taka ówczesna Corsa (co prawda 1.4) uciekała mi i ciężko było dogonić, a moje C4 też kulawe nie było. Z Clio II startu (bo mówimy cały czas o mieście, nie trasie gdzie są większe prędkości) za bardzo nie miałem. Tym bardziej B4 2.0 ABT 90KM. Miałem w tym samym czasie to dziadostwo i po pół roku sprzedałem (przejeżdżając uprzednio ok.20kkm) mówiąc nigdy więcej. Nie jechała w ogóle, byle co ją objeżdżało i paliła po Wawie ok.14l/100 niekoniecznie stojąc w korkach. Spójrz np. na ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=7KOX5_EnwSA (przypadkowy), albo ten http://www.youtube.com/watch?v=XVPVQmSR ... ure=fvwrel (chyba jakieś mody ) i powiedz sam czy ABT jedzie lepiej porównaj też ze swoim Paskiem w serii ( ). Powyżej 100 km/h może być inaczej....
Najpierw przejedźcie się niektórymi autami, potem wyrażajcie opinie, bo później każdy klepie to samo - 4.2 w automacie nie jedzie

Tomek1990 - Twoja kasa, Twoja sprawa. Napisałem Ci z własnego doświadczenia, a nie na zasadzie bo kolega mówił... Ale widzę decyzja już zapadła. Powiem tak po użytkowaniu 1.9TDI AFN 110KM będziesz rozczarowany takim tryplem