.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam szanownych klubowiczów aktualnie poruszam się a6 2000r 1.8T Q zawirusowanym na 180km, no złego słowa powiedzieć o tym aucie nie mogę no moze poza przykrą przygodą z zegarami ale podobno to przypadłość tych modeli więc nieważne a więc nadszedł wreszcie długo oczekiwany czs poszukiwania nowego auta a jako ze a6 odpowiada mi rewelacyjnie pozostanę przy tym modelu chodzi jednak o to że 180 km już mnie nie raduje zbytnio 2.5 tdi w moich odczuciach tez jest srednie (miałem okazję prowadzić czipowaną wersję - ale to nie to) chcę uderzyć w okolicę 300KM więc wybór tylko między 2.7 a 4.2 (byłem kiedyś szczęsliwym posiadaczem celicy gt4 i zapomnieć nie mogę tego dreszczyku za kazdym razem gdy wsiadałem do auta - ahh pamiętam prędkościomierz wyskalowany do 300.. ale ja nie o tym ) więc padło na 2.7 albo 4.2 (ew. 2.7 allroad ale nie jestem przekonany) jeśli mozna prosiłbym o wszelkie głosy za i przeciw a propo tych modeli dodam ze mieszkam na wyspach i tu bedzie auto kupowane rocznik w okolicach 2000 auto przejedzie sporo km w roku 30-40 tyś więc na 90% będzie gazowane przy pierwszej wizycie w kraju raczej sedan niz kombi bo wyglada duuuzo lepiej więc pytanie do was moi drodzy jak wygląda sprawa z tymi dwoma jednostkami, jak z zaawansowaniem technologicznym reszty podzespołów w zlezniści od silnika? (czytaj ile zostawię po wizycie w aso ) czy osiągami są podobne? kto wygra spalaniem w trasie? i jaka to będzie przewaga? ile za dobrą instalację do 2.7 a ile do 4.2? są jakieś smaczki wykończeniowe, wyposażeniowe lub moze jakieś limitowane edycje tych modeli? nie będę się śpieszył z dokonaniem zakupu bo mam zamiar zostawić to auto na dłuzej więc mam czs na szukanie, co z zywotnościami obu jednostek podobno 4.2 ma znaczną przewagę, a jak na ich tle wypadnie allroad? wiem ze pierwsza seria była najgorsza i wiem ze do zwykłej a6 to całkiem inna bajka ale moze warto zwrócić na niego uwagę? wielki dzięki za wszelkie posty i poświęcony czas Maciek

i jeszcze jedno w katalogu znalazłem model 2.7T bez napędu Q czy to mozliwe czy jakiś błąd się wdarł? 230KM na jednej osi i do tego przedniej? hmmm....

Wsiądź do 4,2... dodaj gazu kilka razy... przejedź się, a wątpliwości szybko znikną

Jeżeli gazownia to tylko 4.2.
2.7 BT nikt porządnie nie zagazuje, a zapwne skoro miałbyś turbo, to i czipka (bo jat tak można nie odkryć potencjału ), co uniemożliwi gazowanie...
Jeśli jesteś nastawiony na mody i podnoszenie mocy w nieskończoność, to 2.7BT a jeśli na gazownię to 4.2.
Spalanie pewnie będzie troszkę niższe przy spokojnej jeździe w 2.7 BT ale przy pałowaniu będzie i tak o wiele za duże w obu jednostkach...

Proponuję poczytać wątki odnośnie 2.2T i 4.2 w S6 i na tej podstawie wyciągnąć wnioski odnośnie kosztów, eksploatacji i trwałości. To jest bliźniaczy dylemat, tylko że dotyczy starszych generacyjnie jednostek napędowych...

O wersjach itp. nie mówie, bo nie wiem...

Ja bym polecał 4,2
Powody zostały już z grubsza wyjaśnione powyżej...

tak na marginesie to czipowane 2.7T będzie miało lepsze osiągi od 4.2? i jak wygląda sprawa czipa w 4.2 mowa o 300 konnym silniku

Sprawa czipa w 4,2 nie wygląda - nierealne, zwykły czip może doda z 5 koni... to wolnossak
Dobrze podkręcone 2,7 BiT owszem, mocniejsze będzie od 4,2

Miałem przez ostatnie kilka miesięcy podobny dylemat. Z tym że ja wybralem już 4.2 tylko zastanawiałem się czy S6 czy S8 Ostatecznie padło na S6 bo Avant a tu dziecko w drodze.....

Mam Turbo w TT 1.8T więc wiem że trzeba o nie szczególnie dbać, a w 2.7 nawet podwójnie Więc z góry zdecydowałem się na 4.2 bo tam się raczej nie ma co psuć ( tak zresztą jak w 2.4 które miałem poprzednio ). Lać olej i cieszyć się jazdą

I tyle. A 340 KM/420 Nm jak najbardziej mnie satysakcjonują. Plus do tego wypasik którym mam. Bajka....

Następne jak będzie to tylko RS6 albo S8 V10 5.2 , ale to za jakiś czas.

Pozdrawiam

I Pb oczywiście też trza lać

Słuszną drogę wybrałeś....

no dobra a czy podzespoły taie jak klocki tarcze i reszta "codziennego" uzytku jest też bliźniacza z S6 ? rozumiem ze nie ma specjalnych trudności zeby zagazować 4.2 i wiekszość gazowników się tego podejmuje?

4,2 dobrze znosi gaz podobno