Bilu napisał(a):
mały v8 napisał(a):
Poprostu kończy się turbikna, proponuje pomyśleć o regeneracji

gdyby nie bylo nieszczelnosci calosc bylaby spalana.
dymi na niebiesko?
nie nie dymi silnik chodzi rowno tylko sa wieksze obroty niz dotychczas tzn. kiedys mialem na piatce niecale 2 tys przy 100 km/h teraz jest jakies 2,3 przy tej samej predkosci. czy podlaczenie do kompa wskaze usterke?? samochod ma przejechanie niecale 240 tys.przebieg prawie pewny i wydaje mi sie ze jeszcze nie czas na koniec turbiny.