.: AUDI KLUB POLSKA :.

No właśnie tragedia stało sie...napełniłem klime...i samochód został totalnie zamulony. Rok temu tego nie było. Niedość że stracił połowe koni jak odpale klime to na dodatek hałasuje niemiłosiernie i wiatrak elektryczny ten drugi ciągle sie kręci...hałas i zamulona fura za chłód w środku? no sam nie wiem Oto moje pytanie....regenerować gdzieś sprężarke czy kupić nową....cobyście nie poradzili dajcie jakieś namiary, z góry THX...niech chłód będzie z Wami

Muszą wiać oba wiatraki na max a rurka cienka od powrotu musi dać utrzymać się ręka, jest też opcja ze majster nabił za duże ciśnienie i spręzarka nie przegania, daj gazu na luzie czy przypadkiem nie nie piszczy pasek?

Ja regenerowałem...

albo zapchal sie dlawik przed parownikiem

U mnie jest to samo, tez jak mam klime wlaczona to sie autko bardzo muli. Z reszta pisalem oi tym juz w jednym watku.
Ja jednak sie za to wezme dopiero jak zamontuje nowa sonde bo wydaje mi sie ze to jest wlasnie tego wina ale moge sie mylic.

generalnie klima zabiera troche mocy , a im slabszy silnik tym bardziej sie to odczuwa ... srednio klima zabiara okolo 5 KM

Z tym ze widac to po ogolnym spadku mocy a u mnie to za kazdym razem jak sie zalacza sprezarka to tak jakby przyczepke ktos mi doczepil z tylu.

...ogolny spadek mocy ? ... sprezarka nie pracuje non stop wiec dziwne zebys czul spadek mocy spowodowany praca klimy kiedy sprezarka nie pracuje niemniej jednak sprawdz auto czy wszystko z nim OK i wtedy doszukuj sie problemu w samej klimie , ale jezeli dziala i robi to skutecznie to nie przejmowalbym sie zbytnio spadkiem mocy .... w 2.3 10V faktycznie klima dawala sie odczuc szczegolnie w cieple dni kiedy to rozrzedzone powietrze rowniez obnizalo sprawnosc silnika

Jest jeszcze jeden objaw. Jak tylko włącze klime to odrazu silnik zamula i wiatrak sie wlacza od chlodnicy, a co wiecej to jak dodaje gazu to przekazniki mi zaczynaja cykac czasem i strasznie swiszczy ta sprezarka jakby nie miala sie sily krecic

jak wlaczysz klime maja sie wlaczyc wentylatory na 1 bieg - to jest normalne zachowanie.

No i wszystko jasne, po zamontowaniu nowej sondy auto zupelnie inaczej sie zachowuje, prawie w ogole nie odczuwalny jest moment w ktorym sie klima zalacza.
Teraz tylko musze dorwac G-Techa i sie pomierzyc

Witam! Mam ten sam problem w avancie 1.8. To moje pierwsze auto z klimą.i to, jak sądzę, słabsze i cięższe niż Twoje,więc wyraźnie odczuwam jak je muli po włączeniu klimy. Do tego stopnia,że rano przy starcie z włączoną muszę mocniej nadusić na gaz, bo leci z obrotów i dławi się prawie do zgaśnięcia.To samo na starcie ze świateł. Jak chcę dać furce szansę w wyścigu to muszę wyłączyć klimę. Piszesz coś o wymianie sondy. Może u mnie występuje ten sam problem .Możesz podać więcej szczegółów i jakie są koszty takiej imprezy? Pzdr

Sonde kupilem na allegro BOSCHa uniwersalna za 100zl.
Za wymiene dalem 40zl u elektryka.
Nastepnie planuje podjechac na regulacje do swojego speca co bierze 110.

hmmm koszty rosna widze....chyba sie wiec przyzwyczaje do straty 50 koni przy wlaczonej klimie

No jak sie ma autko to trzeba go naprawiac.
Szkoda zrobic z niego strucla jakich u nas na drogach od groma ludziska mysla ze auto sie naprawia tylko wtedy jak juz nie jedzie a pozniej sie okazuje ze to toczacy sie zlom

nu pagadi zajec