I właśnie o to chodzi (komentarz Zoltara). Nikt nie ma tu chyba wątpliwości, że AAh jest lepszy od ABC. Ale do ch...ry nie mówmy, że AAH jest genialny, a ABC katastrofą

Bo takie opisy pozwalają właśnie NOWYM (Vanilka

) odnieść wrażenie, że ABC żre jak smok (u mnie 11-12 z klimą w mieście, normalna jazda), jest wolny jak stary Golfino 1,6D, i ma 25 sek. do setki jak Matiz

Czy takie postawienie sprawy nie jest właśnie oszukańcze dla NOWYCH? Jest różnica i tyle, bo musi być, ale nie jest to aż takie koloseum, jak to niektórzy piszą.... I biorąc pod uwagę właśnie żywotność silnika, wybór np. pomiędzy zdartym na KJS'ach 2,8, a kupionym od cioci w idealnym stanie, żytetą 2,6, i nie planowaniem startów w 1/4 mili, - gdzie tu ta przepaść, która i tak miałaby gonić na siłę do wyboru 2,8? Jak ktoś kupuje Audi po to, żeby rozprawiać, czy 2,8 spali 13, a 2,6 12litrów, i to ma być powodem do decyzji w zakupie auta (całe 0,40 groszy różnicy na km, czyli zależnie kto ile jeździ do pracy - u mnie różnica miesięcznie wyniosłaby chyba 40zł, a to braknie nawet na zrobienie grilla z przyjaciółmi, a grillów wiele w miesiącu

;);) ) - to wg mnie ktoś powinien zdecydować się zupełnie na inne silniki, albo kupić auto innej marki. Bo koszty to raczej inne wydatki, niż różnica w spalaniu

. Qrcze, skończmy ten beznadziejny temat, bo nawet nie pomyślałem ani przez chwilę, że żart typu:"nie kupuj ABC pbo jeździ jak 1,6d" u kogoś wzbudzi aż taką agresję, i wylew pretensji. póki temat nie będzie zablokowany, każdy mimochodem będzie dorzucał swoje 10 groszy, więc lepiej albo usunąć rekord z MySQL'a

albo go przynajmniej zablokować. Kto jest za?
Mq: (a za co dostałem po głowie?

) - tylko prosze na priv'a, bo nie chce zeby ktos mi zarzucił, że rzekomo posty nabijam (wystarczy spojrzeć, ile razy dorzucam coś do postów poprawiając je, a nie tworząc nowych, byli inni, co strzelili po 5 z rzedu, i nie mieli kartki

)