.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam pytanie dotyczące samochodu Audi S4 Quattro Avant z roku 1993. W komisie powiedziano mi, ze wcześniej chodził na gaz, ale wymontowano instalację. Czy silnik po takiej operacji jeszcze jest w miarę użyteczny do jazdy na benzynę?? Ile spala?? Mam także pytanie dotyczące spraw technicznych. Co sie najczęściej psuje i ile kosztują wymiany częsci. Jest to samochód 13 letni z silnikiem 2.2 benzyna (po zdemontowaniu instalacji gazowej). Z góry dziękuje za odpowiedzi.
----------------------------------------------------------------------------------
Tak to auto ma turbinę. Prosze o rzeczowe odpowiedzi. Auto jest kompletne. Chce sie tylko dowiedzieć co się najczęściej psuje i ile kosztują wymiany (orientacyjnie).
----------------------------------------------------------------------------------
Co to jest UFO??? Ile mniej więcej będzie kosztowała instalacja gazowa? Dowiedziałem sie, ze instalacja została wyjęta z powodu braku atestów za granicą (bo tam było uzytkowane - dokładnie we Włoszech). Wszystko zostało w tym samochodzie po gazie, miejsce w kole zapasowym, zaślepki, itp. Więc czy cena będzie niższa? czy na gazie samochód ten pali więcej czy tyle samo?

a ktoś CI powiedział, że to auto ma turbinę ?

moze zostala zdemontowana zamiast mieszalnika

najczęściej psują się różnorakie zaworki elektryczne/pneumatyczne, od czasu do czasu dość uciążliwą usterką są nieszczelności dolotu. Gaz został najprawdopodobniej zdemontowany, dlatego, że sprawiał problemy (czyli można się spodziewać popękanych węży, spawania intercoolera, zużytej turbiny, itepe) Jak będziesz chciał go dobrze zagazować, to zostaje Ci sekwencja. Spalanie w serii kształtuje się zależnie od siły wciskania na gaz - te auta generalnie palą tyle, ile się im wleje. Należy się spodziewać średniego spalania w granicach 11-12 litrów na 100km, jeżeli pali znacząco więcej, to znaczy, że coś jest z nim nie tak. po mieście w granicach 14.

pozatym - poszukaj tutaj na forum, było kilka tematów o S4 2.2T , a także o podobnym silniku w Audi S2. pewne problemy są dla nich tożsame.

nie jestem posiadaczem S4 ale przeraza mnie wymiana tarcz hamulcowych koszt jest jak dla mnie ogromny - jak sie nie myle ok 1500 zeta

Jesli ma ufo - moga byc zmienione. ZObacz jakie ma tarcze z przodu ...

Ja se smigam takim autkiem od ok 6 miesięcy co do spalania to leo ma racje można zmiescic sie w 14 litrach ale jest to trudne do zrobienia bo tylko wciśniesz pedał gazu mocniej i możesz zapomniec o 14 litrach, jeżdżąc bardziej dynamicznie wychodzi 17,a jak se zaczniesz zap.. to mniejwięcej 1zł za kilometr coś jak tirem
Co do napraw to niema regóły jak kupisz zadbane to mniej włożysz ja nawet bym nie patrzył na twoim miejscu na eski które kosztują 20tyś ja przez 6 miechów w same części włożyłem ok 3-4 tyś.A autko moje przyciągnełem z niemiec i wcale nie tanio dałem

ja takie auto chciałem kupić, pobaw sie opcja "szukaj" bo na forum dużo o s4 wynalzałem i to się też dużo przyczyniło że dałem sobie spokój z kupnem, tak jak kolega wcześniej napisał zobacz ile same tarcze kosztują i kable wysokiego napiecia

auto bardzo szybkie jak na swoje przeznaczenie (limuzyna) jak na swoje lata technologicznie bardzo zaawansowana i tu zaczynaja sie schody bo jest malo fachowcow w kraju ktorzy sie na tym znaja ... a Ci ktorzy cos probuja to przewaznie sie ucza i naprawy pozornie blahe bo oscylujace w kosztach kilkuset zlotych i godziny roboty potrafia kosztowac grubo po=nad 1000 pln i trwac tygodniami az po odpuszczenie tematu przez mechanika . auto nie tyle jest awaryjne co brak fachowej obslugi po tylu latach doprowadza wiekszosc elementow ukladu do ruiny po pozniej zeby tym jezdzic tak jak to auto moze jezdzic , trzeba sporo zainwestowac . lepiej sobie odpusc to auto i kup 2.8 jezeli nie chcesz za duzo pieniedzy wkladac w auto a ma byc to przede wszystkim przyrzad do jezdzenia a nie obiekt Twojej pasji warsztatowej. gaz w tym silniku to dosc skomplikowane rozwiazanie i zalozenie byle czego spowoduje znaczny spadek osiagow auta az po uszkodzenie niektorych elementow.

reasumujac , auto drogie w utrzymaniu o czym wogoel nie sugeruje cena zakupu a to glownie za sprawa silnika . kiedys robilem obliczenia statystyczne i wyszlo mi ze przy zalozeniu kosztow utrzymania trzech takich samych aut z silnikami 2.8 , 2.2T i 4.2 wyszlo ze przy zalozeniu ze 2.8 to koszt X to w przypadku 2.2T bylo X + 30% a 4.2 byl to koszt 2.2T + kolejne 30 % wiec jezeli chcesz miec relatywnie tanie auto w utrzymaniu i w miare dobre osiagi to pozostaje brac 2.8 V6 quattro

tu nie ma kabli tylko długie fajki od cewek do świec



komplet 400 po wielkich zniżkach (jakby ktoś chciał to wiem gdzie jest taki
drugi za 400 + wysyłka)

przykładowe ceny (po zniżkach): świeczki 50 sztuka, wahacz przód 180,
wahacz tył 140, gumy w zawias co wieksze kole 80-100, cewka
zapłonowa 200-300, przepływka 300-400, N75 200, membrana WG 250...

ostatnio jest sporo eSek rozbitych na cześci - więcej mam różnych gratów
niż miałem do dizla