.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hejka,
Orientuje się ktoś z Was, czy są jakieś objawy zbliżania się awarii pompy paliwowej. W moim aucie podobno nawala co 100 tys km, a właśnie przekroczyłem 300 tyś. i wolałbym wiedzieć po czym poznać, że się zbliża jej kres. Pytam bo nie bardzo mnie stać na zakup i wymianę profilaktyczną, a z drugiej strony, nie chce dowozić Niuni do mechanika na lawecie.

Dzięki za info.

PS. Info uzupełniające do podpisu moja Niunia to C4 z 95r.

Jak mi pompa zaczeła padać, to co jakiś czas miałem problem z odpaleniem. Kręciłem, kręciłem i nic, a za 10minut odpalił. Są opinie, że głośna praca pompy sygnalizuje jej zużycie, tyle że moja chodziła cichutko i padła. W poprzedniej kupecie warczała niemiłosiernie a chodziła ok.
Sprawdzić można chyba tylko poprzez sprawdzenie ciśnienia tłoczenia paliwka.

W jednej z poprzednich audic padła pompa paliwa, ale najpierw zaczęła wyć, a za jakiś czas zaczęła puszczać paliwo i nie trzymała cisnienia po wyłączeniu silnika.

Nie tyle pompa pada, co szczotki znajdujace sie w niej sie zużywają.
W mojej poprzedniej niuni padla pompa i poprostu nie chodzil na benz tylko na gazie, wymienilem na nowa, a w obecnej padla mi pompa co spowodowalo ze nie moglem mojej audi zapalic (SGI) i stala pod sklepem.

Ale tym razem jej nie wymienilem tylko zregenerowalem. Pomyslice ze to szalenstwo ale taka jest prawda 8) Koszt to 6zl (szczotki od chyba Lublina od rozrusznika) oraz komplet piw dla kumpla elektronika. W sumie 20zl a nie 600zl za nową.
I działa Nadal żyje i z tego co mi mowil moj kumpel, duzo juz takich pomp zrobil i jest OK.
Niby ktos powie ze to szalenstwo ale po zapoznaniu sie z wewn czescia pompy doszedlem do wniosku ze jest OK, w pompie gdzie sa przewody z prądem caly czas przeplywa paliwo i wszystko to (szczotki,przewody) plywaja w paliwie i tak jest w kazdej pompie paliwowej.
Oczywiscie to kazdego wybor osobisty ale mysle ze nie warto kupowac nowe, trzeba tylko dobrze ja rozebrac i zrobic tak azeby byla szczelna i bedzie git

rozebrać pompe ?? ?? ale jak przeciesz ona jest szczelnie zamknięta 8) nie no Polak potrafi, a ja wywaliłem 550 zł

Sejfy tez sa szczelnie zamkniete a sie je otwiera
A co do popmy to nie jestem pierwszy co to zrobil, trzeba tylko zrobic to z glowa a bedzie dlugo słuzyc, w pompie oprocz szczotek nic innego sie tak szybko nie zużywa 8)
W poprzedniej B4 wymienilem pompe na nowa i potem tego wydatku żałowałem. ale cóż " Polak mądry po szkodzie"

Rozebrać problem, ale większy problem szczelnie ją złożyć. Przy demontarzu trzeba zniszczyć osłonę, a potem to straszna rzeźba, ale zrobić się da. Mój kolega zrobił w ten sposób kilka pomp od poloneza(sorki za porównanie ).

Trzeba robic z glowa i najlepiej z kims kto sie na tym zna. A co do zlozenia to fakt , ciezko pozniej dogiąc blaszki azeby bylo szczelnie. Nie polecam POXIPOLU, ja uzylem w celu uszczelnienia DISTALU i jest OK.

odgrzeje "kotleta" - niestety moja tez padla, a skoro mozna ja zregenerowac to po co nowa - udalo mi sie ja wyciagna, tylko jak ja rozebrac - odgina sie te blaszki na gorze i plastikowa czesc wyciaga do gory czy jak??

Szczerze moiwac juz dobrze nie pamietam ale trzeba ja wyciagnac do gory, wymienic szczotki i wzloyc,dogiac blaszki i pozniej uszczelnic. Przy wkladaniu troche gimnastyki przy wcelowaniu wirnikiem w oczko i bedzie git.
Blaszki napewno beda w fatalnym stanie wiec uzyj DISTALU lub czegos w tym rodzaju.
Pozdrawiam

Skoro juz temat o pompie wiec nie ebde zakladal drugiego
Pierwsze pytanie jest takie czy ta pompka elektryczna od benzyny powinna sie wylanczac po przelaczeniu na gaz? U mnie sie nie wylancza.
Czy powinienem sie martwic jezeli w tej chwili robi "bzzzzzzzzz" nie jest to bardzo glosno, ale dorownoje w glosnosci silnikowi na wolnych obortach, wiec jak stoje to slysze silnik i bzzzzz.

Są dwie szkoły, któe zależą jeszcze od motoru... U mnie na elektronicznym wtrysku działa non-stop i według gazowników nie może być inaczej... Był już duży wywód na forum w tej sprawie - odpal szukajkę a się wszystkiego dowiesz (teoretycznie, bo finalizacji tematu nie było z racji, że opinii było dużo na każde z tych dwóch rozwiązań).

U mnie tez padla - tj. pada. ale juz leci nowa za 100zl uzywka z obduowa itd
w Sklepie 300zl za sama pompke

moja tak sie zjarala i stopiła, że nie dało sie jej regenerowac...czy pompa od silnika 2,3 bedzie pasowac do mojego, czyli 2,0 E ??

Jak miałem kupete zagazowaną, to po przełącznieu na LPG pompa sie wyłączała.

Przekazuję opinię dobrego mechanika: przy mechanicznym wtrysku pompa się wyłącza po przełączeniu na gaz (u mnie tak jest faktycznie), natomiast w przypadku wtrysków nowszego typu już nie. Aha, dotyczy to instalacji II generacji, nie wiem jak jest np. w przypadku sekwencji.

Na 90% nie, bo różnią się podawanym ciśnieniem sprężania... Działać może, ale nie tak, jak powinno