witam szanownych forumowiczów i prosze o pomoc...
Historia choroby: gdy jest na LPG na niskich obrotach i wcisne gaz to zaczyna skakac, jakby nie dostawała paliwa. Gorzej robi sie, gdy złapie temperaturę powyżej 90 stopni, gaśnie w ogóle, przerywa znacznie częsciej. Na wysokich obrotach w zasadzie jedzie OK. Sprawdzałem świece, przewody wysokiego napięcia, wymieniłem reduktor i filtry w instalacji LPG, gazownik twierdzi, że instalacja jest w porządku. Wymienię jeszcze cewkę zapłonową i palec rozdzielacza z kopułką i w zasadzie pomysły mi się kończą
Co dziwne, na benzynie jedzie w miarę w porządku.
ma ktoś jakiś pomysł na to, co może sie z nią dziać?
z góry dziękuje za info i pozdrawiam:)