Eeee, no to myślałem że moja jakoś tak podejrzanie dużo chla a tu proszę w zasadzie norma. Zimą nawet 14,5 mi się wychodziło ale dopiero wiosną zrobiłem rzetelne pomiary więc nie wiem do końca.
Najniższe spalanie zanotowałem na gazie z BP w Grodzosku Mazowieckim po wyruszeniu w trasę w 3 osoby (raczej lekkie) i jeździe ślamazarnym tempem 90-110km/h po prostej drodze wyszło mi własnie chyba ok 9,7 lub ciut poniżej. Co ciekawe u mnie w mieście Shall w cale nie wyróżnia się pod wzlędem cen paliwa tzn inii mają równie drogo

więc wybór jest prosty: albo Muszelka" albo stacja marki "Beczka na posesji"