Doginanie sprężyny pod klapką w zasadzie nie ma znaczenia, bo już w momencie odpalania auta podciśnienie wsysa ją do górnej granicy luzu i właśnie w tej pozycji odczytywałbym napięcie spoczynkowe.
Lukasik, jeśli napięcie spoczynkowe jest niewłaściwe będziesz miał kłopoty z odpalaniem auta, szczególnie jak jest rozgrzane. Przy zimnym wtryskiwacz rozruchowy zapewni mieszankę i powinien palić całkiem ładnie, ale jeśli jest choć trochę rozgrzany, to będzie sporo kręcenia rozrusznikiem.
Co do napięć, to tak jak gurbens napisał, 0,2-0,3V w spoczynku.
Aaa no i chyba jestem tym cudotwórcą, bo ustawiłem mój potencjometr całkiem nieźle kiedyś
Pozdrawiam