michal1_2006 napisał(a):
Mojej B4 coś odbiło:D
Problem jest taki...jak samochód stoi na postoju sprzęgło chodzi elegancko(bez problemu wgniata się w podłogę bez żadnych oporów)Kiedy ruszę i zmieniam bieg np.z 2 na 3 i wyżej pedał stawia opory takie że mnie noga boli..biegi niby wchodzą normalnie ale za to maxymalnie trzeba gnieść pedał..kiedy prędkość spada do 20-30 pedał zaczyna pracować w miarę normalnie...co to może być kto wie??
Pzdr
Może serwo? A jak hamowanie? czy ten wzrastający opór jest zależny tylko od prędkości, czy obrotów (np. wysprzeglanie z dango biegu (wyższego)). Ja jestem akurat na etapie wymiany docisku - czułbyś anomalia przy każdym STAWIANIU oporu przez mechnizm sprzegla - na luzie dzialaloby ok - ale przy ruszaniu czy wysprzeglaniu jakiekolwiek biegu - bylyby problemy.
Sprawdz poziom plynu, czy czasem tloczek sprzegla nie jest zapowietrzony jakims cudem - przy roznych cisnieniach w serwie moze roznie pracuje... kto wie?