.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 28.cze.2025 22:22:47

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: piszczy przy jezdzie na wprost
PostNapisane: 21.lis.2005 00:08:48 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.lis.2005 10:58:52
Posty: 21
Lokalizacja: wawa
witam,
ale numer!
jadac prosto piszczy tak jakby klocki tarly o tarcze.
jak lekko skrece czy jadac w zakrecie nie piszczy,
co to moze byc.kola sie nie grzeja sprawdzalem w trasie.
ratunku!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.lis.2005 01:49:13 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28.gru.2003 11:24:04
Posty: 4025
Lokalizacja: Kraków gg 8596955
Auto: 210vtq
moze skonczyly Ci sie klocki i blacha trze o blachę :?: :(
Uzupelnij profil , moze byc latwiej :!!:

_________________
MARCIN
A6 competition
210vtq + VEMS by QS
A6 V8 Avant - było
Coupe GT ... progress


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.lis.2005 08:47:01 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.lis.2005 10:58:52
Posty: 21
Lokalizacja: wawa
niie,nie, klocki sa w porzadku,3/4 grubosci.
ktos kiedys mowil,ze to moze abs nie odbijac do konca i klocek przyciera o tarcze.
nie mam pojecia.
:(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.lis.2005 16:07:08 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.lis.2005 00:12:06
Posty: 65
Lokalizacja: Jezioro Czos
odegnij blachy (osłony) które sa przy tarczach

_________________
B4 1.9 TDI aftomat
B5 1.9 TDI


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.lis.2005 19:27:40 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.lis.2005 10:58:52
Posty: 21
Lokalizacja: wawa
tez myslalez ze to one ale inny dzwiek by to wydawalo.
to piszczenie jest takie jak piszczenie kiepskich klockow w kiepskim aucie;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.lis.2005 19:38:13 
Użytkownik

Dołączył(a): 20.lut.2005 14:54:37
Posty: 85
Lokalizacja: Koszalin
Niekoniecznie muszą to być klocki ale łożyska w piaście.Ja tak miałem w swoim aucie i piszczało przy hamowaniu i czasami przy różnych kierunkach jazdy.Wymieniłem klocki tarcze i sprawdziłem kopyta.Układ hamulcowy w 100% sprawny więc pod prase poszły lożyska i miały już mały luz.Są to łozyska zamknięte ze smarem no ale puściło gdzies uszczelnienie i smar sie skończył.Sprawdź łożyska.Można je przesmarować ponownie ale polecam nowe.Jest to o tyle niebezpieczne ze stare łożysko może sie zablokować i urwać nawet koło.Mechanicy mówili mi o takich przypadkach...

_________________
Audi 100 C4/A6 2.8 V6 + LPG :)))
Audi 100 C3 1.8 gaźnik + LPG :)))


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: No coz...
PostNapisane: 22.lis.2005 12:21:22 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.lis.2004 11:29:55
Posty: 227
Lokalizacja: Warszawa
Luzny zacisk na prowadnicach + rant na tarczy, jak hamujesz klocek biegnie po srodku tarczy, jak puszczasz opada... A skrecajac masz pochylone kółko... Co jakis czas niestety warto sam rant podtoczyc (wlasnie mnie to czeka... :-)) ... A łożysko zazwyczaj huczy od wżerów. A żeby piszczało to chyba musiałoby byc bez uszczelnienia i popryskane karczerem... Jeżeli łożysko nie huczało chociaż przez chwile to na pewno nie one... Pozdro 600

_________________
B4 2.0 ABT+LPG II gen. Bingo S, które skradziono... Teraz czaję się na cabrio 2,8V6... Dzieci nie mam, nie planuję, a czas spełniać marzenia...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: No coz...
PostNapisane: 22.lis.2005 12:47:23 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.lip.2005 17:20:19
Posty: 324
Lokalizacja: wawa
RobertKar napisał(a):
Luzny zacisk na prowadnicach + rant na tarczy, jak hamujesz klocek biegnie po srodku tarczy, jak puszczasz opada... A skrecajac masz pochylone kółko... Co jakis czas niestety warto sam rant podtoczyc (wlasnie mnie to czeka... :-))


tez obstawiam rant. Mam to samo... :(

Co do toczenia samych rantow - ja zrobilem tak, ze wzialem twardy srubokret lub cos hartowanego, przylozylem i mocno docisnalem do tego rantu i zaczalem obracac tarcze. Zeszlo mase utlenionego badziewia i calkiem dobry efekt to dalo

_________________
pozdr.
t.
________
ABC@8G7


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: piszczy podczas jazdy
PostNapisane: 22.lis.2005 12:58:56 
Użytkownik

Dołączył(a): 22.lis.2005 12:47:49
Posty: 3
Lokalizacja: malopolska
Piszczenie podczas jazdy sam juz przerabialem przy swojej Audi a rozwiazanie jest proste wiem bo sam zrobilem i poskutkowalo w 100%. Wiec nic prostszego tylko musisz odkrecic zaciski i dokladnie przeczyscic miejsca styku klckow z zaciskiem pozniej mozna przesmarowac ale tylko te miejsca smarem miedzianym i przesmarowac tez tloczek lecz to juz innym smarem. Zrobilem dokladnie to i juz nie slysze zadnych piskow przy jezdzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.lis.2005 00:29:19 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.lis.2005 10:58:52
Posty: 21
Lokalizacja: wawa
macie racje koledzy.jest dosc wyrazisty rant wiec go zeszlifuje i mysle ze to bedzie koniec piskow.w weekend porobie to dam znac jaki efekt.
ps. tutaj widze podpisany jest ktos co ma 2.0 _LPG IIgrneracji na bingo.mam pytanko o spalanie miasto/trasa.(masz skrzynie automat?).
nie wiem czy znow musze jechac na regulacje do "fachowcow"o gazu:(
pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.lis.2005 07:59:43 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.lip.2005 15:35:14
Posty: 622
Lokalizacja: Ostrołęka
Czuję się wywołany do tablicy :diabel: . Teraz przy coraz niższych temp. i bardzo krótkich odcinkach (silnik praktycznie nie daje rady się rozgrzać) oraz w zasadzie przełączaniu od razu na LPG, moja niunia pali do 15,5 LPG/100. W trasie do 9,5/100.
Automatu nie mam.

_________________
Pozdrawiam - Danek
Granatowa B4 '92 2.0 ABT + LPG Bingo M:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Spalanie to najwiekszy problem tego auta
PostNapisane: 23.lis.2005 08:31:36 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.lis.2004 11:29:55
Posty: 227
Lokalizacja: Warszawa
18 - 20 miasto - dojazdy do pracy
14 - 16 trasa - ale u mnie cos jest najebane... Lambda nie widzi nic powyzej 100 km/h i nie wazne przy jakich obrotach, bo wachy pali tez mnostwo (12 trasa - 150 - 180 km/h).. A i lapie bleda na Pb ze nie moze zbic lambdy i kupa.. Takze to nie wina LPG. Jakies podcisnienia pewnie, ostatnio zauwazylem, ze nie mam tego gumowego klipsa od odpowietrzenia skrzyni korbowej i glowicy, takze temat jest rozwojowy... A ze w tym kraju nie ma fachowcow z prawdziwego zdarzenia od silnikow to nic nie poradzimy. Stwierdzenie kolesia na moj problem. Pan postawi, popatrze.. Ale nic nie obiecuje i bez 200 PLN nie podchodz.. Takze na razie walcze sam i jakos cos tam powoli eliminuje... Pozdrawiam

_________________
B4 2.0 ABT+LPG II gen. Bingo S, które skradziono... Teraz czaję się na cabrio 2,8V6... Dzieci nie mam, nie planuję, a czas spełniać marzenia...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Spalanie to najwiekszy problem tego auta
PostNapisane: 23.lis.2005 11:10:49 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.lip.2005 17:20:19
Posty: 324
Lokalizacja: wawa
RobertKar napisał(a):
18 - 20 miasto - dojazdy do pracy
14 - 16 trasa - ale u mnie cos jest najebane...


i to zdrowo. Ja mam 2.6 i w miescie nigdy nie spalil mi wiecej niz 13,5 i to przy ostrej jezdzie. Przy normalnej pali kolo dychy. W praktyce w miesie pali 12, bo nigdy nie udalo mi sie przejechac na jednym baku spokojnie ;)

Sorki, nie chce podwazac zasadnosci jazdy na gazie ale 20/100 to przeciez nieoplacalne!!

_________________
pozdr.
t.
________
ABC@8G7


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Nie no
PostNapisane: 23.lis.2005 12:15:15 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.lis.2004 11:29:55
Posty: 227
Lokalizacja: Warszawa
Nie no wczesniej palil 11-12 w trasie i 14-16 w miescie... Takze mam jakis cel.. :-), ale wachy kopci w trasie 12, takze nieoplacalne jest trzymanie tego szrota pod blokiem :-). Wlasnie sie zastanawiam nad 3-5 letnia A3, Golfem IV, albo Octavia, i tylko traktor. Ale nie wiem, czy oplaca sie brac 110 KM, bo z tego co widzialem w etce to nic sie nie rozni jezeli chodzi o heble, zawieche i półośki od 90 KM... Pozdro 600

_________________
B4 2.0 ABT+LPG II gen. Bingo S, które skradziono... Teraz czaję się na cabrio 2,8V6... Dzieci nie mam, nie planuję, a czas spełniać marzenia...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.lis.2005 12:32:03 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.lip.2005 17:20:19
Posty: 324
Lokalizacja: wawa
Cytuj:
Nie no wczesniej palil 11-12 w trasie i 14-16 w miescie...


rozumiem, ze to spalanei na gazowni? Dalej ciut przyduze ale moze to kwestia marnej instalacji.

Co do klekotów - VW-A wycofalo sie z produkcji pompowtryskow. Byly zbyt awaryjne i do tego glosne.

jesli chodzi o oktawiana to 90KM na pewno jesc cichsze i przyjemniejsze od 110KM. Wiecej doradzic nie moge, bo jedyny diesel jaki mnie interesuje to 3.0R6 BiT, ktory raczej jest poza moim zasiegiem ;)

_________________
pozdr.
t.
________
ABC@8G7


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Nie no
PostNapisane: 23.lis.2005 13:40:30 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.lis.2004 11:29:55
Posty: 227
Lokalizacja: Warszawa
Tamto spalanie było ok, jakbyś widzial jak go gniote to bys sie nie dziwil... :-)..

_________________
B4 2.0 ABT+LPG II gen. Bingo S, które skradziono... Teraz czaję się na cabrio 2,8V6... Dzieci nie mam, nie planuję, a czas spełniać marzenia...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.lis.2005 17:57:45 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.lis.2005 10:58:52
Posty: 21
Lokalizacja: wawa
moze ktos z ASB napisze o spalanku na gazie,bo ja mam wlasnie automata i chcialbym miec porownanie:)
pozdro


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: