danil napisał(a):
Macie jakichs dobrych fachmanow, ktorzy nie zedra ze mnie i naprawia co zepsulem (najchetniej okolice wwy)? Ile to mnie moze kosztowac?
danil
Fakt, nie wyglada to estetycznie ale to czy to naprawiac to kwestia gustu. Ja osobiscie bym tego srebrnego plasticzora nie ruszal a na czarna listwe kup grubszy papier i przetrzyj odstajace farfocle a potem zapodaj czarnidlo w plynie i nie bedize wiekszego sladu...
P.S. - jesli sie juz uprzez zeby to rezac po calosci od nowa to jest taki specjalny lakier strukturalny do takich czarnych plastikow i wlasnie nim to nalezy pomalowac zebys mial efekt takiego baranka
