mar.zag napisał(a):
flavios napisał(a):
Mam C4 1994r AAT Gdy jeździłem mogłem kręcić go na maksa i nie puszczał dymka. Potem się coś porobiło, że zaczą troche kopcić więć gdy byłem w serwisie powiedziłem o tym fachpowcowi a on stwierdził, że jak chcę to można to naprawić za 20 zł. Powiedziałem OK
Zabrałem auto z serwisu i rzeczywiście nie kopcił.
flavios napisał(a):
Tutaj nie chodzi o to czy zaślepiać, czy nie. Tu chodzi aby ta część była sprawna. Kup sobie sprawny EGR i wtedy zobaczysz co to znaczy żwawe TDI.
Ja założyłem drugie i nawet przy 4000 obr. auto dymi ale tylko troszkę. Mamy w firmie Octavie 2003 rok tdi 110 i ona bardziej kopci niż mój tdik ze sprawnym EGRem.
Poruszam się TDI od 95roku i miałem do tej pory
rózne objawy kopcenia,ale ty wygadujesz głupoty,że
auto kopci dopiero przy 4000 obr ,a szczególnie 2.5
Nawet w ksązce servisowej jest napisane,że występuje w audi 2.5tdi
kopcenie to jest poprostu zbyt szybka dawka paliwa i auto
nie nadąża spalać paliwa,a to powoduje kopcenie
Czyli standart w TDI
Kazdy TDI kopci
W nowszych modelach ta sprawa sie normuje

Po pierwsze to w aktualnym AAT też sobie zaślepiłem RECY. i jest lepiej niż przed operacją.
Po drugie kopciła to nawet moja S6 V8.
Po trzecie to ja piszę, że kopciła dopiero przy 4000 ale źle to interpretujesz. Sytuacja wygląda następująco.
Wrzucasz trójkę podczas jazdy np przy 50km/h i kręcisz auto do 4000 koła ale nie na zasadzie cegły na pedale ale tak trochę z wyczuciem i równomiernie. I WTEDY nie powinien nic zakopcić bo nie zaskakujesz kompa, pompy i wtrysków jakimiś nieprzewidywalnymi sytuacjami.
Ja nie napisałem że jadę TDikiem non stop w granicach 4000 gaz w podłodze i wtedy nie kopci. Jasne że w takiej sytuacji kopci. Ale jak już pisałem w takich ekstremalnych sytuacjach dla silnika to i S6 kopciła jak się przy 140 redukowało z V na III i trzymało pedał w podłodze do odcięcia obrotów.
ACHA I JA NIGDY NIE PISZĘ GŁUPOT NA TEMAT TDIKÓW
