Witam,
Musze niestety wybrać się do warsztatu z moim autkiem (Audi 90 B3 2.0 + LPG) bo mam kilka powanych problemow. NIe jestem fachowcem jesli chodzi o mechanike pojazdowa, wiec z gory przepraszam jak cos smiesznie opisze... Gdyby ktorys z forumowiczow potrafil mi oszacowac mniej wiecej koszt napraw, polecic miejsce we Wrocławiu gdzie moglbym kompleksowo i uczciwie zalatwic calosc. Może opisze:
1. Po kupnie autka mialem problemy z jazdą na benzynie, gdy silnik sie nagrzal to gasl mi po wrzuceniu na luz, natomiast po przelaczeniu na gaz jechal ladnie bez problemow. Zauwazylem ze w Fiacie Doblo mojego ojca auto przelacza sie automatycznie na gaz zaraz po odpaleniu silnika i wejsciu na 2000 obr, a u mnie silnik musial troche pochodzic ( ok 1 km musialem zrobic) bo inaczej odrazu na gazie gasl. Pojchałem do warsztatu na ulice Rakową, wyregulowali wszystko, ale po przelaczeniu na gaz auto zaczelo szarpac... na drugi dzien szarpanie bylo juz prawie nie wyczuwalne.. nadal musial troche pochodzic przed przelaczaniem... ale tydzien temu przelacznik od benzyna/lpg wysiadl (mam instalacja leovo z automatycznym i manualnym przelacznikiem ).
2. Mechanik powiedzial ze mam zepsuta kostke (nie wiem jak fachowo sie nazywa ta czesc) do ktorej sa podlaczane czujniki temp., przeplywomierz paliwa. W tej chwili jak odpale auto odrazu pali mi sie wskaznik temperatury plynu. Czy moze to byc tez przyczyna wiekszego spalania ? Zauwazylem ze auto pochlanie mi straszne ilosci beznyny, aktualnie na 10 litrach robie 60 km
3. Autko potrafi strasznie dymic bialym/szarym dymem... do tego w ciagu miesiaca ubylo mi ok. litra plynu w chlodnicy. (wymienilem wczsniej korek przy wymianie plynu bo powiedziano mi ze jest nieszczelny). Poprzedni wlasciel powiedzial ze wymianial uszczelke pod glowica... (wyczytalem na forum ze to moze byc przyczyna?)
Pozdrawiam.