.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Zaznaczam na wstępie, że czytałem archiwalne posty i nie znalazłem odpowiedzi. Przyjechałem dziś autem do firmy jak gdyby nigdy nic, zgasiłem auto, a po 5 godzinach wsiadam, kręcę rozrusznikiem i brak iskry. Podpiąłem komputer i wyskoczył błąd czujnika położenia wałka rozrządu. Co robić? Dodam że już raz miałem taki przypadek, dokładnie te same objawy, vag wykazał to samo, ale następnego wsiadłem do auta i odpaliłem bez problemu. Proszę o jakąs szybką podpowiedź bo nie mam jak wrócić do domu.

Pozdrawiam i z góry dziękuję.

Zmień HALLa. Za prawą głowicą patrząc na samochód od przodu.

Dzięki śliczne, zmieniłem halla i działa, całe szczęście mam je w ofercie.
Dziękuję

Ale zbieg okolicznosci.Dzis odwiozlem auto z tymi samymi objawami do mechanika.Nie palil ale potem zapalil.To pewnie bedzie to samo.Ciekawe ile mnie skroja.Gdybym to wczesniej przeczytal to pewnie sam bym sobie zrobil a teraz to tylko skladac kaske...

Oryginał ASO 1000 PLN
Podróbka 750 PLN (FOTA po zniżkach).
Podobno można wstawić sam środek od czegoś innego, ale mi się udało kupić oryginał używkę w dobrym stanie.

Czas wymiany - 15 minut - 2 śruby AFAIR na klucz 10.
Błędów z kompa nie trzeba kasować.

Panowie, nie dawajcie się więcej okradać. Taki czujnik kosztuje dużo dużo mniejsze pieniądze. Jego cena w dobrym hurcie to około 60zł. Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę na priv.

Do AAH z obudową? Nie sądzę...

Nie z obudową, ale jaki to problem? Wymiana zajęła jakieś 15 minut

Grunt aby pasował...

Pasował bez problemu. Mam takich czujników nieograniczoną ilość.