.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 30.cze.2025 18:52:39

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Zamarzł gaz?
PostNapisane: 31.paź.2005 09:01:39 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.wrz.2004 10:19:55
Posty: 283
Lokalizacja: Zamosc
Czesc

Rano wsiadam do samochodu odpalam bez problemow przejezdzam z 1 km ( przelaczyl sie na gaz) i nagle silnik stracil moc i zgasl odpalam zaskoczyl przelaczam na benzyne jest ok, na gazie z trudem utrzymywal 200-400 obrotow nagle zgas juz na gazie chodzic nie chcial. Po jakiejs pol godzinie odpalilem ponownie na benzynie zrobilem z 10 km przelacZylem na gaz i jest ok.
Zatankowalem ten gaz na "obcej" stacji, jak myslicie był kiepskiej jakosci? dzien wczesniej zrobilem na tym gazie ze 200 km i bylo ok. Acha w momencie kiedy silnik tak ledwo chodzil parownik (tak to sie chyba nazywa) pokryty byl caly szronem

_________________
80 B4 1992 /
A4 /
Toledo /
... /

Jeśli masz samochód to musi mieć cztery kółka!
no i cos na zapasie:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31.paź.2005 09:04:14 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16.lip.2003 13:18:26
Posty: 6614
Lokalizacja: Warszawa
Auto: S2 Coupe
Parownik Ci zamarzł a nie gaz :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31.paź.2005 09:08:56 
Użytkownik

Dołączył(a): 30.paź.2005 23:49:36
Posty: 5
Lokalizacja: Prudnik
Kolego nie masz obiegu wody przez parownik. W poldku przyczyną była uszkodzona uszczelka pod głowicą, ale może masz za mało cieczy chłodzącej. Sprawdż poziom i w razie potrzeby dolej. Mam nadzieje że to tylko to bo głowica to wiadomo kupa roboty.

_________________
A4 1.6 '95(ADP)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zamarzł gaz?
PostNapisane: 31.paź.2005 09:11:24 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03.paź.2005 13:24:48
Posty: 104
Lokalizacja: Grodzisk Maz. k/Warszawy
mar1 napisał(a):
Czesc
Acha w momencie kiedy silnik tak ledwo chodzil parownik (tak to sie chyba nazywa) pokryty byl caly szronem


Wszystko wskazuje, ze faktycznie zamarzl parownik....
Sprawdz
1. poziom plynu w ukl. chlodzenia ,
2. droznosc przewodow wpinajacych parownik do ukladu chlodzenia

Te czynnosci to pierwsze co przychodzi do glowy...

_________________
--
A80 B3 1600cm3 PP 09/1990r. LPG - była i sie zmyla :(
Honda Accord CE7 1800cm3 F18A3 LPG
+ A80 B3 1800cm3 JN noLPG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31.paź.2005 09:18:27 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.wrz.2004 10:19:55
Posty: 283
Lokalizacja: Zamosc
Dzieki za info faktycznie moze byc za malo plynu, zaraz pojde sprawdzic.

_________________
80 B4 1992 /
A4 /
Toledo /
... /

Jeśli masz samochód to musi mieć cztery kółka!
no i cos na zapasie:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31.paź.2005 09:27:13 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
Gaz w pierwszej chwili ma około -50 C .Jeżeli nie nagrzejesz silniczka do temp około 10 C to zawsze będziesz miał problem.
Proponuje w zimie odpalić autko na bęzynie i zagrzać przez pare minut


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31.paź.2005 09:47:00 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.cze.2004 23:16:44
Posty: 2694
Lokalizacja: Trzebnica
1. sprawdź czy masz stan płynu w normie
2. sprawdź czy układ nie jest zapowietrzony

parownik poprotsu nie dostaje wody a co za tym idzie, nie ma go co rozgrzać :)

_________________
Obrazek
było: B3,B4,B4,C4,C4q,C4q,A4q,A6q,A6C5q,A6C5,VW Bora 4Motion.A4 B6q,Bmw x5 4,4, BMW X5 3,0 , A6 C6 2,4q
jest: A8 D3 4.2 q


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31.paź.2005 10:07:00 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.wrz.2004 10:19:55
Posty: 283
Lokalizacja: Zamosc
ADAM 12 napisał(a):
Gaz w pierwszej chwili ma około -50 C .Jeżeli nie nagrzejesz silniczka do temp około 10 C to zawsze będziesz miał problem.
Proponuje w zimie odpalić autko na bęzynie i zagrzać przez pare minut


zawsze odpalam na bezynie

_________________
80 B4 1992 /
A4 /
Toledo /
... /

Jeśli masz samochód to musi mieć cztery kółka!
no i cos na zapasie:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31.paź.2005 10:32:51 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.paź.2004 20:54:23
Posty: 273
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ja ostatnio miałem to samo po wymianie węża prowadzącego płyn do nagrzewnicy. Przyczyna - zapowietrzony układ i mało płynu - dolałem, otworzyłem na maxa ogrzewanie w aucie i dolałem płyn i w minutę parownik się rozgrzał - obieg był pełen.

_________________
B4 klima i gaz.
VW Passat B5 Variant


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31.paź.2005 10:44:59 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
mar1 napisał(a):
ADAM 12 napisał(a):
Gaz w pierwszej chwili ma około -50 C .Jeżeli nie nagrzejesz silniczka do temp około 10 C to zawsze będziesz miał problem.
Proponuje w zimie odpalić autko na bęzynie i zagrzać przez pare minut


zawsze odpalam na bezynie


No i dobrze .Tylko potrzymaj go trochę na benzynce.
Ja osobiście zimą odpalam autko ide na śniadanko i dopiero jadę.
Tu chodzi o to aby reduktor osiągnął odpowiednią temp.
Gdy na dworze jest temp.około -5C to nagrzanie reduktora musi chwilę potrwać.A jeżeli ty go po 1 km zmrozisz gazem to nie ma bata musi się membrana zawiesić.
Ja pale autko tylko na gazie(bez skojarzen :D ) bez względu na temp.otoczenia ale to jest inna para kaloszy
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31.paź.2005 10:54:11 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.wrz.2004 10:19:55
Posty: 283
Lokalizacja: Zamosc
Stało się to dopiero 1 raz, samochód jak zwylke troche pochodzi na benzynie przy ok. 2000 obr/min sam przełącza na gaz całą poprzednią zime przejeździłem i nie było takiej sytuacji jeśli się powtórzy bedę musiał postawić u mechanika - bo cos z pewnością bedzie nie tak.

_________________
80 B4 1992 /
A4 /
Toledo /
... /

Jeśli masz samochód to musi mieć cztery kółka!
no i cos na zapasie:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lis.2005 09:15:57 
Użytkownik

Dołączył(a): 22.paź.2005 15:54:51
Posty: 101
a tak wogóle to masz płyn czy jeszcze wodę :)
takie cuda mogą się dziać nawet gdy jest płyn ale za bardzo ochszczony, proponuję najpierw sprawdzić poziom i temperaturę zamarzania tego co jest w układzie chłodzenia, a dopiero ewentualnie później szukać dalej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lis.2005 09:58:33 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.wrz.2004 10:19:55
Posty: 283
Lokalizacja: Zamosc
sam plyt bez "dolewek" w postaci wody

_________________
80 B4 1992 /
A4 /
Toledo /
... /

Jeśli masz samochód to musi mieć cztery kółka!
no i cos na zapasie:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lis.2005 09:58:52 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.sty.2005 00:35:48
Posty: 1226
Lokalizacja: Łódź -> Oxford Auto A6 TDI
U mnie kilka lat temu padła pompa wody i nie dawała obiegu cieczy chłodzącej dlatego działo się to samo.

_________________
[img]http://www.toya.net.pl/~cheater/logo/audi3.gif[/img:f16cacb4b]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lis.2005 10:21:13 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
Panowie nie jest przyczyną czy macie płyn,wodę czy pepsi w układzie czy jest obieg czy go nie ma.
Parownik ma w sobie dwie membrany jedną od wolnych obrotów i drugą odpowiedzialną za podawanie odpowiedniej ilości gazu.
Tu problem polega na tym przy zbyt szybkim przełączeniu na gaz tak zwana pierwsza fala gazu wpada w parownik i ma temp ok -50C to membrana zamarza i przestaje efektownie podawać gaz dalej.
Ot cała przyczyna tego że autko zgasło i nie chciało jechać.
Na benzynie nie ma tego problemu ponieważ benzyna nie ma tak niskiej temperatury i zawsze będzie podana do komory spalania bez względu na temperature.
Zamarznięty układ chłodniczy spowoduje tylko i wyłącznie wzrost temp silnika i to zazwyczaj znaczny.
A więc tak jak wcześniej wspomniałem.
a)Odpalić na benzynie
b)Wypić kawę
c)odjechać w siną dal...... :) bez problemu na gazie
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lis.2005 11:10:10 
Użytkownik

Dołączył(a): 22.paź.2005 15:54:51
Posty: 101
ADAM 12 napisał(a):
Panowie nie jest przyczyną czy macie płyn,wodę czy pepsi w układzie czy jest obieg czy go nie ma.
Parownik ma w sobie dwie membrany jedną od wolnych obrotów i drugą odpowiedzialną za podawanie odpowiedniej ilości gazu.
Tu problem polega na tym przy zbyt szybkim przełączeniu na gaz tak zwana pierwsza fala gazu wpada w parownik i ma temp ok -50C to membrana zamarza i przestaje efektownie podawać gaz dalej.
Ot cała przyczyna tego że autko zgasło i nie chciało jechać.
Na benzynie nie ma tego problemu ponieważ benzyna nie ma tak niskiej temperatury i zawsze będzie podana do komory spalania bez względu na temperature.
Zamarznięty układ chłodniczy spowoduje tylko i wyłącznie wzrost temp silnika i to zazwyczaj znaczny.
A więc tak jak wcześniej wspomniałem.
a)Odpalić na benzynie
b)Wypić kawę
c)odjechać w siną dal...... :) bez problemu na gazie
Pozdrawiam

niestety ma wpływ to co jest w układzie a to dlatego że jak sam piszesz gaz wpada w parownik i się rozpręża to ma temp.-50C a z tego co mnie uczyli w szkole to woda(nie wiem jak pepsi :) ) zamarza w temp.0C- i co wtedy?woda która jest w reduktorze zamarznie na kość i choć w reszcie obiegu ma już jakąś tam temp np.30C to musi upłynąć jakiś czas nim ten zamarznięty na kość reduktor puści.Wiem to ponieważ sam miałem taki problem w zeszłym roku, dolałem koncentratu i ustąpiło.teraz gdzy mam odpowiedni płyn palę z gazu na okrągło czy lato czy zima i wogóle nie mam tego typu problemów.pozdro Łysy2.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lis.2005 11:25:50 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
Już 3 razy miałem przypadek ze jechałem na gazie a układ był zamarznięty bo wodę w układzie miałem.Jedyny mankament takiej jazdy to temp około 120 C na wskaźniku i wybuchające przewody wodne :D .
Woda zamarznie ale nie przeszkodzi to w pracy reduktora.Dopiero kiedy zamarza membrana pojawiają się problemy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lis.2005 11:39:35 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.cze.2004 23:16:44
Posty: 2694
Lokalizacja: Trzebnica
nie jest tak do końca prawda to co pisze Adam 12, znam dużo ludzi który rano odpalaja, od razu na gaz i auto hula, poprotu sprawdź sobie -> ODPOWIETRZENIE UKŁADU <- -> czy obieg wody masz ok <- , prosze was nie piszcie o śmiganiu na wodzie bo az mnie cofa jak można zwykłą wode nalać do układu :zly: (mój poprzednik nalał :(: tylko nagrzewnica pompa wody i niedwano chłodnica poszła przez 1 barana głupote, moge zrobić i pokazać zdjęcia nagrzewnicy jak kamień potrafił ja zjeść :(: ), wracajac do tematu: normalne że w zimie jak odpalisz na paliwku i po 10 minutach chodzenia wrzucisz na Lpg to reduktor moze sie lekko spocic bo jasna sprawa ze LPg nie dostanie ciepłej wody i zacznie się coś dziać ale nie do tego stopnia że ci reduktor zamarznie i auto będzie gasło, moim zdaniem coś masz z obiegiem :)

_________________
Obrazek
było: B3,B4,B4,C4,C4q,C4q,A4q,A6q,A6C5q,A6C5,VW Bora 4Motion.A4 B6q,Bmw x5 4,4, BMW X5 3,0 , A6 C6 2,4q
jest: A8 D3 4.2 q


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lis.2005 13:05:13 
Użytkownik

Dołączył(a): 22.paź.2005 15:54:51
Posty: 101
ależ Panowie to czy jest układ zapowietrzony łatwo sprawdzić:po pierwsze mimo dużej bądź bardzo dużej temperatury na wskaźniku w aucie nagrzewnica nie grzeje, a po drugie może być jeszcze taki motyw że sam reduktor jest zamontowany zbyt wysoko(zapowietrzony)- ale to przecierz łatwo sprawdzić a mianowicie odpalić i nagrzac silnik na benzynie(nie przerzucać na gaz) i zobaczyć czy reduktor będzie gorący- jeśli zimny to wiadomo że zapowietrzony.
Ps.B4 się świetnie odpowietrza trza tylko popuścić śrubkę na wężu który idzie do nagrzewnicy w okolicy podszybia i koniecznie otworzyć pokrętło grzania na full, lać powoli(nie należy o tym zapominać) płyn do momentu aż się zacznie lać zakręcic spowrotem śrubkę , dolać płynu do zbiorniczka do właściwego poziomu i jazda, po jakimś czasie sprawdzić czy nie ubyło go nazbytnio(w razie czego uzupełnić) i po robocie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lis.2005 13:44:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.cze.2004 23:16:44
Posty: 2694
Lokalizacja: Trzebnica
Łysy2 napisał(a):
ależ Panowie to czy jest układ zapowietrzony łatwo sprawdzić:po pierwsze mimo dużej bądź bardzo dużej temperatury na wskaźniku w aucie nagrzewnica nie grzeje, a po drugie może być jeszcze taki motyw że sam reduktor jest zamontowany zbyt wysoko(zapowietrzony)- ale to przecierz łatwo sprawdzić a mianowicie odpalić i nagrzac silnik na benzynie(nie przerzucać na gaz) i zobaczyć czy reduktor będzie gorący- jeśli zimny to wiadomo że zapowietrzony.
Ps.B4 się świetnie odpowietrza trza tylko popuścić śrubkę na wężu który idzie do nagrzewnicy w okolicy podszybia i koniecznie otworzyć pokrętło grzania na full, lać powoli(nie należy o tym zapominać) płyn do momentu aż się zacznie lać zakręcic spowrotem śrubkę , dolać płynu do zbiorniczka do właściwego poziomu i jazda, po jakimś czasie sprawdzić czy nie ubyło go nazbytnio(w razie czego uzupełnić) i po robocie.
heheh nieraz jest problem z odkręceniem tej super śrubki na weżu nagrzewnicy, i wtedy dopiero cieknie i się zapowietrza

_________________
Obrazek
było: B3,B4,B4,C4,C4q,C4q,A4q,A6q,A6C5q,A6C5,VW Bora 4Motion.A4 B6q,Bmw x5 4,4, BMW X5 3,0 , A6 C6 2,4q
jest: A8 D3 4.2 q


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: