.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czołem Audikowcy:)mam pytanie bo przymierzam sie do zmiany B4 na A4 1999-2001.Czy jest taki sam sztywny jak B4 czy amortyzatory tulejki itp itd leca tak samo szybko jak w moim B4 Wiem ze to nowa konstrukcja ale podobno az tak wiele sie tu nie zmieniło .Bardzo prosze o obiektywne opinie.
Pozdrawiam

Mam cos takiego rocznik 99 ale przed liftingiem.
Wedlug mnie jest bardziej miekki niz B4.
Jesli chodzi o zawieszenie to jest zupelnie inna konstrukcja.
Zawieszenie wielowahaczowe i tu dopiero jest tulejek i gum do wymiany.
Mam teraz 130 000km i nic nie bylo robione,ale autko "czuje" polskie drogi
tylko w wakacje jak jade do Polski.

A jakiej wersji szukasz ?

piekne autko - polecam goraco. jest inny niz b4. moim zdaniem miejscami jest twardszy , ale w pozytywnym sensie.
mialem oba - w b4 fajnie sie jezdzi bo jest ekonomiczny i jak zrobic te tuleje to naprade fajne sprezyste autko. ale a4 z kolei trzyma sie drogi jak przyklejony, nawet przy 230.

pzdro

Nawet bym powiedzial,ze lepiej sie trzyma drogi niz C4

Lepiej bo przewyższa konstrukcyjnie zawieszenie C4. A4 jest ok. Warto...

Osobiście polecam ci 2.5 V6 tdi
Ja w swojej mam przejechane 107 tys i juz na 17"
odzywa mi się lekko prawa strona(górne wachacze)
Ale na razie zmieniłem na zimówki i jest OK
W niedługim czasie mam zamiar go sprzedac to juz nowy
własciciel bedzie się martwił

Na której drodze w Polsce można się do tej prędkości bezpiecznie rozpędzić? Ja jak wylecę na Gierkówkę i próbuję lecieć 180+, to mam odczucie jak bym jeździł po ulicach San Francisco... momentami wzbijam się w niebiosa...

PETE: za długo musisz się bujać do tej prędkości...masz za mało mocy...

Hehe... może powienienem szybko dociągnąć do tych 230, przy której to prędkości auto w ogóle nie ma już kontaktu z nawierzchnią. Tylko jakieś skrzydełka muszę sobie zrezać...

nie krzywdz jej... prosze...

Nie przesadzaj ja mam tyle samo PSów co PETE i bez
problemu rozwijam tą prędkość na krótkim odcinku

to fakt A4 trzyma sie drogi bardzo dobrze i jest przy tym bardzo komfortowe, jednak wszystko ma swoje plusy i minusy, tutaj chodzi oczywiscie o trwalosc zawieszenia, u siebie przebieg 75 tys km i przyda sie poraz kolejny przesmarowac wachacze, bo zaczyna ktorys znowu skrzypiec , poza tym auto nie sprawia najmniejszych problemow z jazdą, jedynie co wlasnie moze wykonczyc ten samochod to stan polskich drog, ktore sami jak wiecie sa fatalne...

Zalezy jak lezy:)jaka bedzie wersja najprawdopodobnie i najchetniej 2,8 quattro.Prosze napiszcie jakie sa odczucia jezdne i wydatkowe jesli chodzi o spalanie benzyny(gaz mnie nie interesuje )

Zamiast 2.8 wolałbym dizla. Ja planuje ze swojego AFN`a wyciągnąć 160-170km. Narazie tylko 141km i 334Nm. W dizlu będziesz miał tyle momentu że pourywa półosie w tym quattro . Zresztą wybórnależy do Ciebie. Ale prawda jest taka że w B4 silent-bloki zmieniało się co 30kkm a poduszko mcpersonów co tydzień a w A4 zawias robi sie co 100kkm więc nie jest źle nie przesadzajmy