.: AUDI KLUB POLSKA :.

objaw jest taki, że jak silnik jest zupełnie zimny, np rano to po uruchomieniu obroty falują w zakresie 1300-500 przez około 20 sekund a potem stoją równo. Na ciepłym silniku tego nie ma...
Macie jakieś pomysły jak to naprawić?

Nie jestem pewien ale kiedyś w c4 tak miałem i padła mi wtedy sonda Lambda ; możliwe że już jest na dobiciu,więc trzeba ją przemierzyć na zimnym silniku .

ale przy trafionej lambdzie napewno by kopcił, palił od groma i nie chodził, a on ani dymka puści, zbiera się elegancko (szczególnie od 4 tyś obrotów) no i pali srednio 14 (może to za dużo na ten silnik??)

Pali jak najbardziej OK. U mnie sa podobne objawy, tylko ze nie ustaje to po rozgrzaniu silnika. Chociaz ostatnio zauwazylem jakby spokoj w tej kwestii

Generalnie wolne obroty byly OK, ale czasem spadaly do ok 500, co bywalo nieprzyjemne przy dojezdzaniu do swiatel np.

podobno Hansowi pali około 12tu w mieście, więc nie wiem czy tak ok....musze sprawdzić czy nie ma błędów, bo może się okazać, że obaj mamy coś trafione

podobno Hansowi pali około 12tu w mieście, więc nie wiem czy tak ok....musze sprawdzić czy nie ma błędów, bo może się okazać, że obaj mamy coś trafione

Ja napewno termostat...

ja już termostat wymieniłem i spalanie spadło o 1 litr dzisiaj zbuduje sobie tester z diody i zobacze co z tego wyjdzie