.: AUDI KLUB POLSKA :.

Prosze o rady w tym temacie. Chciałbym całą operację przeprowadzić sam. I tak na początek...jaką skóre najlepiej sie użytkuje? Gładką, matową (taką mam) czy może np...zamsz taki jak w autach rajdowych? Matowa u mnie się już przetarła i o mały wlos nie skręciłem sobie dzisiaj kciuka przy zabawie na śniegu i szybkim kręceniu. Kierownica ma swoje lata (to model z Audi 100 Sport lub z S4) i ta matowa skórka straszne brudzi. Jak sie użytkuje zamsz? Widzialem taką kierownicę OMP po kilku sezonach użytkowania w sporcie, ale w rękawicach i nie wyglądala za ciekawie... Aha...w miejscu gdzie trzymam lewą rękę kierownica jużni troszkę obkręca sie na obręczy...macie pomysly jaki klej czy coś takiecgo tam wstrzyknąć strzykawą?

Napisz na pm do DAWIDG - on się tym zajmuje.
Z tego co mi mówił to przede wszystkim nie może być sztywna tylko elastyczna...

Ja kiedyś w Calibrze miałem wysiepana kierownice , zaniosłem do pani kaletniczki (naprawa damskich torebek itd.) obszyła mi ją czerwoną skórą (człowiek młody i głupi) do tego zrobiła czerwony mieszek na lewarek i ręczny i za wszystko wzieła 60pln (samochód był czerwony), wiec nie dłub sam bo wszystko co obszyjesz bedzie zle wyglądać, sa w sprzedarzy takie śmieszne pokrowce do samodzielnego obszycia, ale moim zdaniem to raczej dla taksówkarzy żeby w 124 z kierownicy drut nie wyszedł.

Ja polecam niejakiego Bandziora z forum Autocentrum.pl . Obszywał kiery wszystkim VWejowcom i innym i wyglądało to jak z fabryki. Można sobie wybierać kolory skór, teksturę, sposób łączenia itp.

Link do jego galerii:

http://www.carsdream.com/skora_gal.html

Koszt to chyba 150zł ale naprawde jest profi.

Moja kiera:


O ile nic się nie zmieniło to cała akcja wyglądała tak że on wysyłał obszytą już kierę do mnie, a ja mu odsyłałem swoją + kaska.

Mój dobry znajomy ze studiów obszywał kierownice do samochodów salonowych. Jak się domyslacie - efekt pierwsza klasa. Teraz mieszka w Starogardzie Gdańskim. Jeżeli ktoś coś będzie chciał - mogę z nim na ten temat pogadać.

zamsz wygląda zajefajnie ale jest niepraktyczny - szybko się zciera i zaraz efekt wizualny jest odwrotny do zamierzonego. MOża to potem niby papierkiem zciernym przelecieć i ponoć znowu jest ok ale na krótką chwilę. Rękawiczki wydłużają zycie zamszu ale przecież nie będziesz chyba non stop w rękawiczkach jeździł. Jeśli hccesz to samemu zrobić (co szczerze odradzam) to musisz poszukać mięciutkiej skóry która się łądnie rozłoży na krzywiznach. Najlepiej oddaj to jakiemuś fachowcowi.

Macie rację. Mam zaplecze i możliwości ale praktyki brak. Skorzystam z pomocy fachowca chociaż tego nie lubię i bardzo żadko praktykuję. W końcu to pierwsze co sie widzi wewnątrz auta. Ta skorka z fotki jest ekstra.

Kefir odezwij sie na GG to dam Ci namiary na Bandziora. Znamy sie jeszcze z klubu VW (ah, stare czasy to sobie z nim pogadasz, naprawde zajefajnie obszywa to. Jezdzilem juz kilkoma furami z jego wyrobami, kierownica ekstra, trzyma super, wyglada jak orginal, boczki tez kumplowi robil w Golfie MKIV i wyszlo zajebiscie

POLECAM BANDZIORA (brzmi jak tami slogan ubaw

Pozdro

Już piszę... Muszę się sprężyć...narazie taśma wszystkoklejka zakleiła braki i wygląda to okropnie