.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Chciałbym się zapytac czy ktoś już coś kombinował z klamkami w C3( nie kaseta) . Kupiłem z 2 miesiące temu nową klamkę w sklepie i wczoraj chciałem otworzyc drzwi i dupa , rozkręcam patrze pęknięcie w tym samym miejscu co zawsze .Czy ktoś naprawiał to jakimś domowym sposobem ??Proszę o jakies rady .

Przejżej zamek on ciężko chodzi i łamie jezyczki , Ja miałem kiedyś taki jezyczek cały ręcznie wypiłowany z kawałka metalu ale nie życze nikomu takiej obróbki. Natomiast materiał w oryginalnym to tzw"znal" ani to aluminium , ani zeliwo , ani stal, nie spawa sie jest praktycznie do wyrzucenia. Jednak słyszałem że nie trzeba kupywać całej klamki bo podobno w sprzedarzy występują same języczki.

Ja radzę kupić Ci zamiennik klamki do VW Golfa. Musisz przełożyć jedna dźwigienkę i reszta pasuje. No różnica jest taka, że masz wtedy klamkę mocowaną na jedną a nie dwie śruby. Klamki od Golfa kosztują od 9 - 18 PLN (!!!), a do Audi jest dużo droższa (nie mówiąc o orginałach). Moim zdaniem nie warto naprawiać starej. Ale przydałoby Ci się dobrze wysuszyć zamek w drzwiach i zalać go olejem lub chociaż WD40. Musi chodzić idealnie. Regulacja na cięgłach jest też istotna.

W którym miejscu ci pękła ta klamka?

Nie wiem jak to najdokładniej opisac ale jest to mniej więcej po środku między języczkiem a dzwigienką która otwiera zamek.