EUREKA!
Niestety nikt (oprócz mnie) nie wygrał piwka. Będe je musiał wypić sam do lusterka

- nalezy mi się za 2 tygodnie nerwów, szukania i tracenia kasy. Wydech sprawdziłem - tłumikarz przy mocowaniu rozerwał nową gumę

. Wymieniłem sam - okazało się ,ze to nie to.
Czekałem juz od paru tygodni na nowe wtryski od AFN, czekałem , czekałem i się doczekałem ale wtrysków od AGR (gwoli ścisłości to osobiście myśle, że oprocz numerów na korpusie od AFNowskich niczym się nie różnią). Podszedłem do nich z lekką nieśmiałością

tolerancje ciśnienia mają 190-300 - bałem się ,ze pompa mi się w przedział nie załapie. Rozpakowałem moje nowiutkie wtryski pachnące fabryczna świeżością, zamontowaliśmy w traktorku (troche rzeźbienia z kablem do sterującego), i ....
Odpalanko - odpalił

no to jazda:
Po pierwsze Primo

zero wibracji (wymieniłem wszystko co się dało w aucie wymienić - a to wtryski były he he)
Po drugie Primo zbiera się ładnie już od 2000 obrotów, jeszcze zanim suszarka zacznie działać
Po trzecie lepsza dynamika na każdym biegu włacznie z piątką, której wcześniej nie używałem prawie wcale
Po czwarte silnik chodzi ciszej o około 40% - jest teraz głośne mruczenie, a nie urywający głowe klekot
Po czwarte, piąte, szóste i siódme patrz na pierwsze primo
Teraz tylko 10centtuning, za miesiąc czips i odkładam kase na hamownie
Suszarka ma teraz 1bar, ale chyba do 1,2 ja podkręce - zobacze ile wyrzeźbie mechaniką bez czipsa.
P.S.
Gdyby ktoś chciał do swojego 1Z takowe wtryski w ciągu tygodnia jestem w stanie załatwić nówki za cene dużo niższą niż w serwisie