.: AUDI KLUB POLSKA :.

interesuje mnkie cxzy da sie sprawdzić samą lambde czy dzała czy nie??

tak
podlaczasz miernik pod sonde i na pracujacym sioniku w zaleznosci od obrotow napiecie powinno wahac sie od 0,2 do 1 V

a czy jak odłącze wtyczke od sądy to powinna nadal pokazywać napięcie??bo mam problem jak odpale samochód to bardzo szybko gaśnie a jak odłącze wtyczke to chodzi, i wtedy mógł bym zbadać napięcie??

to podlacz miernik zanim odpalisz ... ale jezeli tak sie dzieje to zaczalbym od podpiecia innej sondy

sama sona nie generuje duzego napiecia, ale jej zasada polega na pobudzaniu jej przez komputer silnika prostokatem. Ze sterownika masz rowne 0,5V a sonda zmienia ta wartosc w takt pobudzania jej. Napiecie sie zmienia i wolny miernik pokaze srednia wartosc ktora bedzie w granicach 0,5V (co nam nic nie mowi o sondzie czy dziala), a szybki miernik bedzie pokazywal zminy (na przyklad metex jakis tam ladnie plywa). Najlepszym sposobem aby dobrze sprawdzic sonde jest podlaczenie cyfrowego oscyloskopu (analogowy tez moze byc). Widac wszystko ladnie i pieknie - to czego multimetr nie pokaze. Ale multimetr wystarczy do zgrubnego sprawdzenia co i jak. Najwazniejsze jest sprawdzic czy po odlaczeniu sondy i wlaczeniu zaplonu mamy 0,5V z komputera (wiemy ze nie jest rabniety kabeldo komputra), oraz druga sprawa to sprawdzenie czy jest napiecie grzania sondy. Zdarza sie ze zlacze grzania zostanie zalane woda (czy to z zewnatrz czy z uszkodzonego weza) i zlacze sniedzieje, a tym samym nie ma przeplywu pradu.

Najlepiej podpiąć VAG i tam masz blok danych właśnie dotyczący sondy i można zobaczyć w jakich granicach zmienia sie napięcie sondy i można to zobaczyć na wykresie czy reaguje i jak szybko i jak nie działa to błedy będa i też to zobaczysz