w audi typ43 byla podobne zawiecha ale sie sama nie poziomowala
byly amorki z miechami pneumatycznymi
w bagazniku byl manometr i zawor taki jak w kolach hehe
gdy ktos byl zaladaowany bral pompke do roweru i pompowal amorki az autko stalo prosto:P:P:P:P:P
gdy juz jechal bez obciazenia poprostu spuszczal powietrze
wydaje mi sie to tez dobrym rozwiązaniem
to byly czas a nie wszystko automatyczne
hehe zeby napompowac takie amorki czlowiek sie torche ozywil machajac pompka odrazu bylo mu lepiej jecahc gdy serducho torche szybciej pobilo

:P:P
pozdrawiam