.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich!

Jestem nowy na tym forum i mam pytanie. Przeszukałem FAQ, ale niestety nic nie znalazłem, chociaż to dziwne.

Do rzeczy! Zamierzam nabyć Audi A4 Quattro, rocznik ok 97/99 z silnikiem 2,8 o mocy 193 KM, czyli tą mocniejszą wersję 2,8. W książeczkach to ponoć fajna rakieta: 7,3 do setki itd. Ale mam pytanie. Czy ten silnik jest jakoś szczególnie awaryjny. Ludzie odradzali mi zakup VW z silnikiem VR6, bo się psuje, a to są podobno te same silniki, ale o zupełnie innych parametrach. Czy warto wydać pieniądze na taki samochód, czy też nie będę w stanie wyjechać od mechanika. Wiem, że TYLKO w mercu 124 silnik rob 1 000 000 kilometrów i nigdy się nie psuje, ale czy 2,8 193KM wykazuje statystycznie jakąś szczególną tendencję do psucia się?
Dzięki z góry za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

P.S. A wogule to miałem i jestem fanem Audi Coupe 2,2GT 136 KM, quattro oczywiście.

Cześć.
1. Wpadnij na forum Newbie i sie przywitaj
2. Silnik 2.8 30V to jedna z ciekawszych jednostek w A4.
Jak na tą pojemność i moc jest w miare ekonomiczny, a jeśli chodzi o awaryjność to raczej niewiele się o nich pisze na forum w kontekscie usterek więc to chyba dobrze o nich świadczy

Wątki nt.
http://forum.audiklub.pl/viewtopic.php?t=9645
http://forum.audiklub.pl/viewtopic.php?t=12391
http://forum.audiklub.pl/viewtopic.php?t=13652

PS. na FAQ wiedza sie nie kończy, można jeszcze poszukac ifnormacji na własną ręke używając szukajki, np wpisując 193 lub ack

POzdro

VR6 w VW a V6 w Audi to są zupełnie inne silniki nie mające wiele wspólnego ze sobą.

Z tego co pamiętam, niektóre 2.8 V6 lubią konsumować olej, ale poza tym, nie słyszałem o jakichś większych mankamentach. Acha, benzynę też lubią konsumować.

Pozdr.

A czy przypadkiem VR6 nie był rzędowy?

Ja nie narzekam.Każdy jeden może sie zepsuć.Co mechanik,to inne opinie.A w mercu 124 taki przebieg robi tylko 200 D.Ale to auto dla cierpliwych,lubiacych sie bujac do setki w 20 sekund

Rzędowy to "R".Tam chyba byla V-ka mniej rozwidlona i dlatego "VR",czy jakoś tam

Fakt, MB 124, potrafi zrobić 1 000 000 km ,ale nie każdy egzemplarz i to nie jest tak że "nigdy sie nie psuje" bo ludzie by tylko mercami 124 jeździli. Najważniejszą sprawą jest dbanie o silinik - oleje, paski, nie katowanie itd. itd. Znam gościa, który kupił 124 200 D, kupił go jak miał 700.000 km a sprzedawał jak miał 960.000 - wiec duzo faktycznie mu nie brakowało.
Nie tylko BMW potrafi tyle wytrzymać. Znam Audi 100 2.2 z przebiegiem prawie 500.000 km. BMW E34 530 V8 z przebiegiem ponad 700.000 km.

Jeśli sie dba to będzie długo jeździć. Tym bardziej duze silniki.

VR6 tosilnik z odchylem miedzy rzedami cylindrow 15 st ... w takim ukladzie glowica jest jedna a silnik jako tako do awaryjnych nie nalezy ... .tyle tylko jst dosc delikatny a ACK czyli 2.8 V6 to tradycyjna V(90 st) i jest to jedna z bardziej udanych jednostek

Ktos tu pisal o przebiegach to tylko sie pochwale ze moja byla niunia Audi 100 C3 2.3E miala najechane jak ja sprzedawalem 560tys km a silnik nadal byl cacy, cisnienia mial w normie patrzac na niego mozna by powiedziec ze ma 200 tys. Nowy wlasciciel nadal nia jezdzi i jest bardzo zadowolony, nic do tej pory mu nie kleklo Uwazam ze 2.3 to bardzo wytrzymala jednostka Pozdro sorka za oftopa