Mam pewien klopot zwiazany z poprzednim moim pytaniem. Sprawdzalem czujnik temperatury ktory jest odpowiedzialny za wlaczanie podgrzewania kolektora ssacego. I nie mam schematu elektrycznego. Z tego co sprawdzilem ten "jeż" jest sprawny ale czujnik ktory jest umieszczony pod rura z ciecza chlodzaca wchodzacy z boku silnika dziwnie sie zachowuje. Jak jest silnik goracy na nim jest zwarcie i takjakby wlaczal wtedy jeza natomiast po ostygnieciu silnika czujnik jest w stanie rozwartym wiec wychodzi na to myslac logicznie ze gdy silnik jest zimny powinien byc zwarty zeby ogrzewac kolektor natomiast jak ciecz chlodzaca bedzie miala 65stopni nastepuje odciecie obwodu przez czujnik i wylaczenie jeza gdyz podgrzewanie nastepuje juz przez ciecz. Natomiast u mnie jest odwrotnie e gdy silnik goracy czujnik sie zwiera a na zimnym rozwiera? Nie rozumiem czy to jest u mnie walniety czujnik czy to jest troche inaczej rozwiazane przez jakis przekaznik czy cos?? Prosze o pomoc jezeli ktos sie z podobnym problemem spotkal. Z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkich Klubowiczy Audi 80....
|