.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ostatnio moje autko zaczelo sie dziwnie zachowywac stracilo moc i zaczelo szarpac na wolnych na gazie. Postanowilem wiec sprawdzic sonde i oto rezultat napiecie na benzynie na wolnych obrotach utrzymuje sie caly czas na poziomie 0.7V bez zmian nie zaleznie czy przegazuje sie autko czy nie podczas jazdy wacha sie 0.6-0.7V. NA gazie na wolnych obrotach pokazuje 0V jak sie go przekazuje wzrasta do 0.7 i spada pomalu do 0V. Podczas jazdy na gazie napiecie zmienia sie w granicy 0.2-0.7V czyli OK. Wiec sam nie wiem co z nia moze byc jak powina sie zachowywac z tego co wiem to napiecie powino zmieniac sie w zakresie od 0.2-1V. Wymienione swiece przewody wysokiego napiecia, filtr gazu powietrza kopulka. Zauwazylem ze nie ma roznicy ani w pryzspieszeniu a ni wpracy silnika po jej odlaczeniu. Nadal nim szarpie na wolnych obrotach. Pomozcie

Dodam ze autko ma 230kkm przebiegu z czego 50kkm na gazie ma to jakies znaczenie?

na moj gust to sonda. wartość na benzynie tez powinn zmieniac sie w przedziale 0,2 - 1 V.

Na pewno nie powinna wartość spadac do 0V

Czym sprawdzales sonde?

Cyfrowym miernikiem a to zle?

Ja też mam podobny przypadek z tym że u mnie sonda zatrzymała się kompletnie i na bezynie i na gazie na poziomie 0.6 - 0.7 V , niestety nie miałem czasu jeszcze jej wymienić i nie wiem czy to od tego mi też przerywa na niskich obrotach na gazie.

Pozdrawiam

Ja bym jeszcze sprawdził szczelność dolotu - to jest podstawa. Przeważnie przy gadzie mała nieszczelność kolektora powoduje nierówną pracę i znaczny spadek mocy, podczas gdy na benzynie wszystko jest (jeszcze) OK...

Wszystkie szczelnosci sprawdzone i wszystko jest OK spadek mocy zarowno na gazie ja i benzynie przy czym na gazie szapie silnikiem na wolnych obrotach jak sie przegazuje przez chile Ok iznowu to samo.

Takim zwyklym miernikiem nie sprawdzisz dobrze sondy, bo jego czas reakcji jest zbyt dlugi. Lepiej to zrobic przy pomocy testera sondy lambda lub juz calkiem profeszynel -oscyloskopem