.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ostatnio zauwazylem ze na wiekszym dolku dobija przednie lewe kolo tak jakby nie trzymal amorek takze na zakretach auto bardziej przechyla sie w jedna stone. Bylem na diagnostyce lewy amorek sprawnosc 78 prawy 76. Co może byc przyczyną amorek czy spręzyna jak to sprawdizc. Audi 89 B3 91r 2.0. Dodam ze amorek jest suchy.

Odkręć koło i zobacz jak wygląda sprężyna. Potem sprawdź gniazdo amoryzatora (cały kielich).

a probowales rozbujac przod recznie? 10-15 sek.Jak ci bedzie latac jak pilka do kosza z coraz wieksza amplituda to amory do kosza. Dawno temu kupilem prz. amorki do ascony i po zalozeniu na pierwszym zakrecie mi auto malo nie stanelo na 2 kolach - wracam do warsztatu a mechanik na to AMORKI DO WYMIANY 2-3km na nich zrobilem byly suche i wizualnie ok. na trzesawce 85%

No własnie w tym rzecz ze jak prubuje go rozbujac to jest ok i ladnie trzyma. Obejrze jutro sprężyne jak poznac że jest z nia coś nie tak?

to moga byc wywalone gumy w zawieszeniiu , sprezyna jakby byla padneita czyli peknieta to halasowalaby , amorek mialby wyciek oleju

jesli kolo na zakretach sie "lamie" to obstawiam sforzen kulisty wachacza a nie sprezyne bo by stukala i nie amorek bo tez by stukal i moglbys rozbujac samochod jak pileczke ze juz nie wspomne o wycieku oleju o ktorym wspominal Hans.
Jak bedziesz sprawdzal wahacz zerknij odrazu na gumy stabilizatora. koszt niewielki <do 90 jakies 20 zlotych sztuka> a robota jedna

Dzięki za rade wybiore sie dis do mechanika i przejze dokladnie zawieche. Zobaczymy co wyjdzie