.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam klubowiczow,


Zmienilem ninie z B4 na A4 ; pierwsze poszyl do wymiany amoryzatory, w A4 sa one w McPesonie po przechaniu 1000km, cos tepo stuka z lewej strony z tylu, przy kazdym podskoku autka. Jechalem z Wrocka do Berlina tzw HitlerStrasse czyli po starych plytach ze 100 km w kazda strone (pare razy B4 tez jechalem i nic sie nie dzialo) . Pytanie czy cos mozna spieprzyc przy wymianie amorkow w A4 czy jest to inny problem. Oprocz amorkow byly wymienione gumy i odbijacze.
Jezeli ktos ma jakies sugestie to wielkie dzieki.
Pozdrawiam
Karus

Może górne łożysko McPersona? albo wahacze... możliwości jest tak dużo jak dużo masz części w zawieszce - Kanał i sprawdzać luzy... inaczej do niczego nie dojdziesz....

łącznik stabilizatora?

Wymienialem kiedys lacznik stabilizatora ale w b4 i z przodu, odglosy byly zupelnie inne, tam pukalo zwlaszcza podczas hamowania.
Ale nie pozostaje mi nic innego jak niunie na kanal i sprawdzac.
Myslalem moze ze czesto np. jakiejs sroby zapomni typ dokrecic albo cos, z pierdolkowatych rzeczy zwiazanych jednak z wymiana amorkow.
Dzieki za juz.

jedz na stacje diagnostyczna i za 30zeta ci sprawdza na trzepakach i pewnie sie wszystko wyjasni

te trzepaki to gówno tak jak i test sprawności amortyzatorów

wazny jest człowiek który to obsługuje u mnie z zawieszeniu
było do wymiany słownie wszystko a na szrapakach powiedzieli abym
zmienił tylko dwie gumy noatomiast w normalnym warsztacie
fachman od razu mi powiedział i co wazne pokazał co jest nie tak

Dzieki wszystkim za rady.
Podjechalem do warsztatu i okazalo sie ze jakos sie to porozkrecalo , koles widocznie robil za szybko i nie postaral sie dobrze.
Trzeba wywlec McPersona, wlozyc w imadlo i dokrecic.
Niunia wlasnie jest skrecana ponownie ( amorki oczywiscie) .

Miałem identyczną sytację

Fachman to fachman