.: AUDI KLUB POLSKA :.

pytanko, jak naciagacie paski rozrzadu? wiedza ksiazkowa jest taka zeby tak naciagnac pasek, zeby dalo sie go przekrecic maksymalnie w danym punkcie o 90stopni palcem wskazujacym i kciukiem no i lux.....ale wtedy wydobywa sie specyficzny dziwiek spod maski za mocno naciagnietego paska na bardzo wolnych obrotach. wtedy trzeba poluzowac, czyli odbiegamy od wiedzy ksiazkowej.

Ale przekrecenie o 90 stopni paska tez zalezy od pary w rękach heh jeden przekreci tyle max a podajdzie ktos inny i przekreci dalaej Jest jakis sposob lepszy na dobre naciagniecie paska zeby nie przeskoczyl lub zeby ni e nadwyrezal kół na nim pracujacych?

moje zdanie jest takie zebys nie probowal poprawiac fabryki ..
skoro jest napisane, ba, co ciekawsze, spraktykowane, to daj sobie spokoj z wymyslaniem innych " patentow ".

niestety ze mna taki problem ze lubi eulepszac...patent to moje drugi imie


ps. nie bedzie jakis podpowiedzi wiecej

prawidlowo to na najdluzszym odcinku paska bez podparcia powinno sie do paska przylozyc specjalny czujnik nacisku i nacisnac okreslona sila , pasek nie powinien ugiac sie wiecej niz iles tam mm. gdzies o tym czytalem ale ten Twoj sposoj jest praktyczniejszy bo tez prawidlowy a poki co sprawdza sie i nic nie halasuje tak jak to o tym piszesz ... moze zle zakladasz pasek albo faktycznie masz za silne palce ?

moze powinna sprawdzac moja siostra

pewnie tak