.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam!

mam nastepujacy problem...posiadam audi a4, rok 1995 i problem dotyczy obudowy filtra przeciwpylkowego, a w zasadzie pokrywy, poprostu jej nie mam, zaczely mi parowac szyby z niewiadomego powodu i jak sie okazalo dywanik pod nogami pasazera jest kompletnie mokry, zaczalem wiec lac wode po szybie i po chwili obserwacji zauwazylem, ze woda leci sobie jak z kranu...a gdy zajrzalem pod maske w okolice filtra przeciwpylkowego okazalo sie, ze filtr jest, ale nie ma pokrywy i dmuchawa leci sobie woda bez zadnej krepacji. moja prosba brzmi nastepujaco, czy wie ktos moze jak wyglada ta pokrywa, a w zasadzie z ktorej strony zrobili w niej wlot powietrza, albo moze ktos posiada jakies fotki tej pokryw, potzebuje czegokolwiek, bo musze wymodzic cos na szybko gdyz nie jestem aktualnie w polsce i dluga droga perzede mna...tak wiec prosze o jakakolwiek pomoc i mozliwei szybka....z gory dziekuje i pozdrawiam.

To zdjęcie powinno cie poratować zdjęcie

pozwolę sobie się podłączyć.
czy w b4 też jest podobna obudowa na filtrze, bo ja jak wymieniałem u siebie to jakoś nie zaobserwowałem. założyłem tylko nowy filtr na dolcie powietrza, no i ten długi plastik (składający sie z 2 elementów) co idzie wzdłuż całej szyby.
pozdro:)

W B4 podobnie jak w B3 (chyba) ten długi 2 częsciowy plastik wzdłuż szyby ma za zadanie właśnie chronić filtr kabinowy przed zamoknięciem.
Pare dni temu zamontowałem ramke z filtrem przeciwpyłkowym od B4 do mojej B3 i po paru ulewach i leżeniu śniegu na szybie filterek jest suchutki.
pozdro