.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

w związku ze zbliżającą się zimą jestem zmuszony wymienić akumulator. powiedzcie jaki najlepiej włożyć. mam Audi 100 C4 2,0 aku pod siedzeniem. dodatkowo mam już nowy akumulator (musi przyjechać z Niemiec), ale ma on pojemność 95 Ah i nie wiem czy jak go włoże to się nie uszkodzi z jakiegoś powodu.

poradźcie co najlepiej zrobić

pozdrawiam

czy twoja audiczka ma klimatyzację?
jeśli nie to możesz ten większy akumulator zamontować na podszybiu od strony pasazera (tam się zmieści nawet akumulator 100Ah)
W dieselkach akumulator był jeszcze montowany na podstawie przy silniku przy nadkolu prawego przedniego koła

aku jest zdecydowanie za duzy ... bedzie niedoladowany az w koncu zdechnie z tego powodu ... dla tego silnika wlasciwe aku to cos w okolocacvh 55 Ah ... w 2.8 mam przewidziany 63 Ah

Hej, a powiedz mi Hans jaki akumulator powinienem miec w C4 2.6 z klima bo w tym co mam zauwazylem ze jest jeszcze jakas rureczka przezroczysta podlaczona i nie wiem co to jest?No i jaka wielkosc?

Pozdrawiam

aku taki sam jak w 2.8 ...a ta rureczka jest a raczej powinna byc podlaczona do aku ...skuzy do odprowadzenia gazow z aumulatora poza kabine ... z boku akumulatora powinna byc dziurka ... w ta dziurke musi byc wetknieta ta rurka ...drugi koniec tej rurki wychdzi pod samochodem

w kilku katalogach z akumulatorami spotkałem się że w wozach z większą ilością elektryki i klimatyzacją zalecają stosowanie większych akumulatorów (od kilku do kilkunastu Ah więcej od stanadardowego)

OK Hans wlasnie ta rureczka jest podlaczona tylko bylem ciekaw do czego ona sluzy, a powiedz mi jeszcze czy kazdy akumulator ma ta "dziurke" do podlaczenia tej rureczki??

Ja też stoję przed problemem wymiany akumulatora, bo się okazało, cela jedna się obwiesiła od startów w Modlinie I akus do wywalenia. Prawdopodobnie zapodam 63 Ah, powinien spokojnie wystarczyć, a i niedoładowany nie powinien też jeździć. Wprawdzie mam alternator od S4 ale podejrzewam, że wszystkie są podobne autach z tym silnikiem.

jezeli nie ma to znaczy ze aku jest bezobslugowy i hermetycznie zamkniety ... wedlug mnie nie jest to juz wtedy akumulator olowiowy zalany kwasem ...

Jasne,

Wiec najpierw warto sie rozejrzec zanim sie kupi takowy, bo i z tego co pamietam to biegunowosc jest chyba odwrotna w tych montowanych pod fotelem.

moze nie odwrotna ale sa poprostu lewe lub prawe aku , sa aku w rozmiarze standard , obnizowym , poprostu aku musi , tak jak wszystkie czesci , byc przewidziana do tego konkretnego auta ... dopasowywanie z innych aut celem zaoszczedzenia jakiejs gotowki predzej czy p[ozniej wyjda nam bokiem

Dlaczgo wiekszy akumulator mialby byc caly czas niedoladowany? Akumulatory przeciez niezaleznie od pojemnosci laduja sie podobnie. Tylko ze jedne dluzej inne krocej. Regulator napiecia zawsze daje napiecie ladowania okolo 14 v niezaleznie od akumulatora. Podczas jazdy beda sie ladowac do pelna te wieksze i mniejsze az sie naladuja do pelna, a wtedy tylko beda podtrzymywane. Moze jestem w bledzie, ktos sprostuje? Ja mam w swoim 74 Ah centra futura i jest wszystko ok.

napiecie nie jest istotne az tak ... liczy sie prad ladowania ... im wiekszy akumulator tym wiekszy prad ladowania ... to ze wiekszy aku bedzie sie dluzej ladowal to sie zgadza ... tylko powiedz mi kto jezdzi codziennie 2 godziny non stop bez gaszenia auta po jego odpaleniu ? ... dobrze dopasowany akumulator doladuje sie juz w kilkanascie minut po odpalniu (rozruch pobiera najwiecej produ w aucie) takze jezeli kupisz za duzy to moze byc tak ze aku bedzie jezdzil 5 lat i bedzie nadawal sie do wyrzucenia ...albo bedzie jezdzil 2 lata i przy jakiejs okazji kiedy bedziesz chcial dluzej pokrecic rozrusznikiem aku poprostu siadzie ... ja mam i mialem dopasowany akumulator i pierwszy akumulator wytrzymal bagatela ... 11 lat ... teraz tez kupilem oryginal i mysle ze mam spokoj na kolejne , przynajmniej 11 lat ... poza tym przy wiekszych akumulatorach i wiekszym pradzie ladowania wieksze obciaenie aleternatora powoduyje szybsze zuzywanie sie jego elementow

Niezaleznie od tego na jakim akumulatorze odpalisz samochod, rozladuja sie o tyle samo Ah, zalozmy o 1Ah. I teraz doladowanie obydwu z nich zajmie tyle samo czasu. Co ty na to hans?

a ja se zalozylem niedawno taki maly 40Ah, a mialem wczesniej 63Ah i olewam wszystko...

Spoko, ale walni trase okolo 400km. Jednorazowo i bedzie BUL BUL BUL...

a to dlaczego?? przeciez napiecie bedzie wynoisilo caly czas w okolo 14V ...

nie potrafie ci tego dokladnie wytlumaczyc

Napiecie to jedno , zato prad ladowania w pojazdach z wiekszymi akumulatorami jest wiekszy .Z tego co pamietam to prad ladowania powinieen wynosic 1/10 pojemnosci. Tzn dla akumulatora 40Ah wynosi 4Ah,
a dla 63Ah wynosi 6,3Ah. W twoim wypadku teraz prad ladowania jest o 50% za duzy. Niesadze zebym sie duzo mylil, ale jesli sie myle to niech HANS mnie poprawi

Jesli twoj zolondek ma pojemnosc 1kg, a bedziesz zjadal co dzien 1 kg"ziemniakow" to jego stan bedzie uzupelniany w 100%.Jesli bedziesz mial zoladek rozciagniety do pojemnosci 2kg ale dalej zjadasz dziennie 1 kg "ziemniakow to jego stan bedzie uzupelniany w 50%. Masa miesniowa zostaje caly czas taka sama wiec zuzycie kalori tez sie nie zmienia.

Sorki ale inne porownanie nie przychodzi mi do glowy