.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wszystko fajnie jest zima jest zimno można się poślizgać ale było by jeszcze fajniej gdyby mi ogrzewanie nie padło O zgrozo. Pewnego dnia padło i już włączało sie na ostrych łukach i padało spowrotem na prostej. Eskimosa nie znam żadnego więc naprawić by się zdało Pomocy zamarzam 200 2.2T KG.

u mnie podobnie sie dzieje, tylko ze jeszcze dziala na tych ostrych łukach wydając dziwny huczący odgłos - na prostej uspokaja się. Na 100% padają/padły tulejki w silniczku dmuchawy + szczotki do sprawdzenia. Spróbuj odchylić tą osłonę plastikową nad grodzią i puknąć w dmuchawę. Wystarczy, że od strony kierowcy zdejmiesz uszczelkę, zdejmiesz ten plastik do polowy samochodu i ujżysz czarną obudowę - to będzie dmuchawa. Stuknij w nią delikatnie czymś cięższym. W moim przypadku pomogło stuknięcie skrobaczką. Jedno stuknięcie i dmuchawa ruszyła. Działała przez jakiś czas i ostatnio znowu się zatrzymała i nie chciała ruszyć. Dostała raz jeszcze i znowu działa. Przez zimę pomęczę się tak, a na wiosnę rozbiore to dziadostwo i sprawdzę co mu dolega. Pozdrawiam.

P.S. Uroki starych samochodów

eeee
ciezka sprawa
jak juz staje cala to sporo roboty CIe czeka
bez wyciagniecia calego tego ustrojstwa nie ma co gadac

od kabiny odpinasz linki i wszystkie mocowania potem od komory zdejmujesz tasme mocujaca i do gory
nastepnie musisz to rozebrac czyli pozdejmowac spinki i rozlozyc na pol - delikatnie i powoli bo sa tam takie plastiki kierujace powietrze

jak co uderz do Hansa bo on wlasnie mi w tym pomagal

roboty na caly dzien

Witam ja miałem to samo w a4 jak się pukło to chodziła ale w końcu padło. rozebrałem i okazało się że silnik a dokładniej wirnik nie ma komutatora wytarty a szczotki ninimalne. Tylko wymiana

No nie pocieszyliście mnie towarzysze. Słyszałem o takich przypadkach ale nie myślałem ze to tak z zaskoczenia jak Filip z gaci ale cóż.Wtakim wypadku cięzka zima mnie czeka nic tylko

Heheh , fajny zbieg okolicznosci panowie ... Mi też tak głośno popiskiwała dmuchawa , do dzisiaj , kiedy to tak ot nagle sobie ucichła i poczułem bardzo mocny zapach spalonej gumy i na dole szyby wyskoczyła niemała warstwa czarnego nalotu ... Teraz moja Lala odpoczywa w garażu , bo z tak parującymi szybami się jeździć nie da

to nie zbieg okoliczności to..... FATUM a co do parujących szyb toda sie to zrobić wystarczy się ciepło ubrać i otworzyć trochę szybkę i po kłopocie

no i w koncu jest. Mały sukces ale zawsze. Smigła nie wyjąłem choć walczyłem długo rozwaliłem palucha i tyle. Pojawił się problem: jak wykręcić dolną śrube mocowania rury powietrza bez wyjmowania calego ustrojstwa
Ale wyciągając komin komutatora (gumowe kolano) widać jednen szczotkotrzymacz wystarczy go lekko zagjąć do środka. Cała operacja zajmuje 10 min. Szczotki zetrą się pewnie do końca, ale zime może pociągnie. ALE JAK ODKRĘCIĆ TĄ JE.... ŚRUBKĘ

Hej , czy ktoś może mi pomóc ? Wydaje mi sie że odpiął mi się jeden kabel zasilający bądź sterujący dmuchawą. Mianowicie , we wtyczce dmuchawy wpięte jest pięć kabli na 6 miejsc , a tuż obok wtyczki wisi sobie żółty kabel dochodzący do obudowy takiego małego urządzenia w kształcie walca , znajdującego sie także niedaleko dmuchawy , to chyba jakiś kondensator lub coś takiego. Wolne miejsce we wtyczce znajduje się w górnym rzędzie na środku. Czy ktoś może sprawdziś gdzie powinien być podpięty ten kabel ? Plizzzzzz Będę niezmiernie wdzięczny

eee. 5 kabli wpięte z jednej strony a z drugiej ile. zimno jest troche a furax pod chmura stoi a do tego jest zimno. zobacz czy ilości kabli po obu stronach sie zgadzają a jak nie to pomyslimy

ja tez to mialem, jak we czwartek wracalem z niemiec tez mi przy
-27*C przestalo dmuchac, szybki cios z dmuchawe i znowu, ale w koncu calkowicie przestala dzialac, pojechalem na szrot kupielm wichure za 100zl +200zl wymiana bo w a6 z climatronikiem trzeba pol samochodu rozebrac z deska wlacznie i znowu mam cieplo. Ale wysiadanie przy -27 na dwor co 100km zeby przywalic dmuchawie to nic przyjemnego :] zima zima zima ....

hmm , z drugiej strony też jakieś idą ?? Ale juz to chyba rozkminiłem że ten kabel tak sobie od dawna tam spoczywa , bo jego styk jest mocno zaśniedziały i nie wygląda jakby kiedykolwiek był gdziekolwiek wpięty zaraz wkleję zdjęcie , jak mi sie uda

wygląda to tak :