.: AUDI KLUB POLSKA :.

Denerwuje mnie ostatnio jedna rzecz. Od jakiegoś miesiąca, początkowo na 3cim a teraz też na 4tym biegu, podczas przyśpieszania od strony drążka zmiany biegu słychać tak jakby brzęczenie. Tak jakby coś było luźne (jakiś kawałek metalu lezal luzno na skrzyni i dragał) , brzęczenie jest jednostajne ciągłe.

Co za grzyb?

blacha na wydechu ? a konkretnie na 2rurce ...albo wydech tlucze o skrzynie

też tak miałem w swojej dwusecie jak przyjechała od myśliwego z helmutowa, nie chciałem się denerwować i szukać przyczyny ale jak znalazłem w końcu to padłem ze śmiechu. Po zdjęciu mieszka okazało się, że leży na skrzyni w okolicy dolnej części drążka kapsel od piwa zachowałem na pamiątkę, tak samo jak i resztę fantów (monety, inne kapsle, magazynek z nabojami itp. ). Oczywiście po wyjęciu kapsla brzęczenie ustało

To ja mam chyba taki kapsel gdzies za deska
Tez mi cos tam brzeczy i nie moge dokladnie zlokalizowac skad. Gdzies pod deska, albo w nagrzewnicy. Niby cichutko, ale czasem wnerwia. Tak jakby cos metalowego ocieralo o bok sprezynki. Na dziurach sie wzmaga. Nawet nie wiem gdzie zaczac poszukiwania. Nie chce mi sie sciagac calej deski Moze ktos mial cos takiego?

...teoria z kapslem jest ciekawa. Ale smiechem zartem moim zdaniem dzwiek bylby wlasnie tego typu