.: AUDI KLUB POLSKA :.

Audi 200 88r. silnik MC z LPG. Na benzynie kopci, zwlaszcza na malych obrotach. Na swiecach sadza. Pomierzylem sonde lambda i wydaje sie byc sprawna. Po uruchomieniu na wyjsci juest okolo 0,5V i powoli (przez okolo minute) narasta do 0,914V i na tej wartosci sie utrzymuje. Po przelaczeniu na LPG wskazania sa podobne. Czyzby ECU nie sterowal dawka paliwa? Myslalem, ze to moze jakis wtryskiwacz leje, ale to samo jest na LPG a wtedy nie pracuje pompa paliwa. Moze ktos ma jakies sugestie co sprawdzic? Moze czujnik termiczny? Co prawda jego opornosc zmienia sie wraz z temperatura, ale zauwazylem roznice miedzy rezystancja tego na gorze krocca i tego wkreconego w I cylinder (a niby sa takie same).

sprawdz te elementy o ktorych napisalem ci w twoim poprzednim temacie.

Wyczysc regulator termiczny paliwa. to jest moim zdaniem na 80-90% przyczyna u ciebie.

... czy masz do gazu ecu ktory koryguje dawke? jesli nie, to normalne, ze sonda bedzie stala na bogatej lub ubogiej.

Do gazu jest taki sterownik: Lambda Controll System AL-700. On ma swoja sonde lambda? Bo nie zauwazylem, zeby byl podpiety do sondy od benzyny (chyba ze gdzies pod deska jest podpiety.

Ten regulator udalo mi sie rozkrecic i wyczyscic, ale to wplynelo tylko na latwosc odpalania silnika. Jak kopcil tak kopci. Zreszta nie ma znaczenia czy silnik cieply czy zimny. W jaki sposob ECU steruje skladem mieszanki? Chodzi mi o to czym on steruje zeby zwiekszyc/zmniejszyc ilosc paliwa?

Dzieki za podpowiedzi.

jesli wyczysciles w nim membranke, to teraz zmniejsz dawke benzyny.

W rozdzielaczu paliwa jest specjalna srubka regulacyjna, chyba imbus w rozmiarze 3 (musi być długi, z 10cm conajmniej zeby dosiegnal do tej srubki). pomiedzy gumą a glowiczka rozdzielacza z rurkami.

trzeba wyjąć zaslepke i w twoim przypadku, zeby zmniejszyc dawke paliwa, nalezy wykrecic ją delikatnie. Na rozgrzanym i odpalonym, probuj po 1/4 orbotu i sprawdzaj co sie dzieje (tylko zapamietaj pozycje wyjsciowa, zeby w razie czego cofnąć). reguluj na odpiętej sondzie lambda. Znajdz srodek ustawienia, pomiedzy skrajnymi ustawieniami gdy silnik pracuje jeszcze stabilnie. Wiedłki będą około 0,5 obrotu.



a jak chcesz elegancko, to jedziesz na emisje spalin i ustawiasz (z wypieta sondą) na wolnych obrotach pomiedy 0,6% a 1,2%. Z tym, że lepiej ustawić w okolicach 1%, wtedy przy pełnym bucie (overbooście) bedzie nalezyte wzbogacanie mieszanki.

Sprawdź dokładnie czujniki temperatury. A tak poza tym to wskazania sondy Lambda opwinny skakać od 0-1 V, na pewno nie może się napięcie utrzymywać na stałym poziomie, bo to oznacza uszkodzenie sondy. No chyba że przy twojej bogatej mieszance nic nie jest w stanie jej zubożyć.

Lukasik
Musze sie zaopatrzyc w tego imbusa, bo ten co mam nie dosiegnie. Rozumiem, ze mam krecic w lewo?

szogun0
Wiem, ze wskazania sondy powinny sie zmieniac w zakresie 0-1V. Niestety u mnie po uruchomieniu silnika wzrastaja od 0,45 do 0,914 i na tej wartosci sie zatrzymuja. Zmieniaja sie nieznacznie. Mysle, ze sonda jest sprawna, bo mierzy, ze mieszanka jest zbyt bogata, a to czuc po spalinach. Mysle, ze ECU nie jest w stanie bardziej zubozyc mieszanke.

Dzieki za podpowiedzi

tak w lewo ( masz tak jakby odkrecać) , w ten sposob bedziesz zubazal mieszanke. Rob to malymi "kroczkami".

Też poleciłbym sprawdzenie dokładnie czujnika temp. ale tego który daje wskazania na sterowanie silnikiem a nie na wskaźnik.

Czujnik ma niewiele do gadania, jesli chodzi o skład mieszanki w silniku MC, to jest konstrukcja gniotsa-niełamiotsa i dawka w głównej mierze jest ustalana "mechanicznie" (wzbogacana/zubazana przez regulator termiczny, a jedynie dopieszczana przez odczyt z sondy lambda(ktorą nawet jak sie odłączy to tego nie czuć)). Czujnik temperatury ma bardziej wpływ na punkt zapłonu, no i przy niskiej temp uruchamia wtryskiwacz rozruchowy(a raczej dodatkowy), ale z opisow poszkodowanego wynika, ze to nie jego wina, bo jest za bogato pomimo, ze wtryskiwacz dodatkowy nie pracuje (on w zadnym wypadku nie pracuje na wolnych obrotach).

adadur:
Czujnik temperatury jest sprawny. Rezystancje ma katalogowa Wiec to raczej nie jego wina.

Lukasik:
Niestety nigdzie nie moge kupic takiego dlugiego imbusa Zostaje mi wiec podjechac do mechanika na rególację.

Może znacie jakiegos dobrego speca od mechanicznych wtrysków w Rzeszowie?

ja mam dorobiony: obcinasz z imbusika nr3 gdzies z 1cm i dospawujesz do niego drucik o śr 3mm i dł jakieś 20cm , zaginasz końcóweczkę i masz profesjonalny przyrząd do regulacji

P.S. po regulacjo zaślep dziurkę, zeby syfek nie leciał.

Dobry patent. Jest tylko maly szkopul - nie mam czym przyspawac

to nie wiem, kombinuj. kiedys regulowalem plaskim srubokretem ktory mial szerokosc koncowki niecale 3mm.

Nie rozumiem skąd kłopot z imbusem...w każdym markecie znajdziesz zestaw imbusów np Proline - gówniany, tani i wystarczy.

A na dlugosc beda dobre? Tu trzeba chyba ze 20cm

Nie może być krótki, ale 20 to też nie potrzeba. Dla mnie najlepiej reguluje się takim bez kulki na końcu.

Jestes pewien ze w lewo sie zubaza mieszanke? Dorobilem sobie odpowiedzniego imbusa. Odpalilem silnik i krecilem tym imbusem w lewo. Jednak nie powodowalo to zubozenia mieszanki. Za to wystarczylo lekko wcisnac ten imbus (a co za tym idzie plytke przeplywomierza) i od razu silnik zaczynal pracowac zwawiej i rowniej. Rownoczesnie odczyt sondy wracal do normy. Myslalem ze moze poprzedni wlasciciel mial strzal i wygiela ta plytke a raczej jej ramie. Zdjalem gume (rozkrecajac przy tym pol dolotu ) i okazuje sie ze wszystko wyglada ladnie. Bylo tylko trosze oleju z odmy. Jak pokrecilem tym imbusem to sie okazalo ze jak krece w lewo to plytka idzie do gory - analogicznie w prawo - w dol. Na moj chlopski rozum jak przy tej samej ilosci powietrza klapka jest wyzej, to powinno isc wiecej paliwa (przeplywomierz mysli ze leci wiecej powietrza). Moze sie myle? Jeszcze tego nie poskladalem, bo juz nie mam sily - taki upal. I chyba jakas burza idzie. Tak wiec poskladam to jutro. Jestes pewien ze trzeba krecic w lewo (przeciwnie do wskazowek zegara) zeby zubozyc mieszanke?

Jest tak jak napisał Lukasik.

Racja. Zle sobie to wykombinowalem Przeciez zeby mieszanka byla ubozsza to przy tym samym jej polozeniu, ramie powinno isc mniej do gory. Dziwi mnie tylko to, ze odkrecilem ta srubke prawie o 1 obrot a mieszanka byla dalej zbyt bogata. Dluga jest ta srubka? Ile ja mozna odkrecac zeby nie wykrecic calkiem? Mam ksiazke o naprawach Audi 80/90. Co prawda tam sa inne silniki, ale ogolnie to prawie to samo. Wyczytalem, ze ta klapka przy wylaczonym silniku ma byc 1,9mm ponizej krawedzi zwezki. I tak mniej wiecej ja ustawilem. Jest tam tez napisane, ze wartosc CO ustawia sie jakas srubka na kolektorze (o ile dobrze widze na sredniej jakosci CZ/B zdjeciu). Czy w MC tez jest taka srubka?

olej pozycje spoczynkową klapki, przy odpałce i tak ją podciągnie

zubażaj dalej tym imbusem, ja u siebie jak doprowadzilem do ładu wtrysk to kilka obrotow musialem wykrecic zeby zaczelo byc "normalnie". jak zubozysz za mocno to silnik zacznie sie dlawic i zgasnie. wtedy bedziesz znal dolna granice, od tej mozna wkrecic jakie 0,5-1 obrot i powinno być lux.

...reguluj z odpiętą sondą lambda, przy grodzi jest wtyczka, rozepnij jeden pin przy czarnym jej przewodzie.

tu jest odwrotnie niz z kurkiem od wody w kranie

czyli

wkręcasz imbusa - wzbogacasz mieszankę (czyli zaczyna lecieć więcej benzyny)

wykręcasz imbusa - zubazasz mieszanke (leci mniej benzyny)