.: AUDI KLUB POLSKA :.

Bardzo szybko wzrasta mi temperatura silnika i nie wiem co moze byc przyczyna. ostatnio robilem dluga trase na zaladowabym do pelna towarem samochodzi i z przyczepa i nagle zobaczylem ze temperatura skoczyla mi do ponad 90st. zatrzymalem sie i okazalo sie ze w zbirniczku bylo malo plynu chlodzacego. poczekalem az ostygnie, odpalilem go i dolalem wody, ale problem nie zniknal. Myslalem ze to moze termostat ale po jego wymianie nic sie nie zmienilo, pozniej wymienilem pompe wodna ale nadal lipa. Teraz zaczalem jezdzic po mechanikach u mnie w miescie ale wszyscy sa zajeci i nawet nie chce spojrzec na samochod a w piatek mialem jechac do kolobrzegu:((((( pomozcie!!!!!!

EDIT> i jeszcze jednoi pytanie: przy jakiej temp. powinien sie odpalac wiatrak, wczesniej u mnie sie odpalal przy 90 ale teraz temp. przekracza 100 i nic

Cześć!!!
Temp załączenia went 92-97 o C
Temp wyłączenia went 84-91 o C

Jeżeli wykluczasz pompe i termostat a ubywa Ci płynu chłodzącego i nie widac nigdzie wycieków to możesz się liczyc z uszczelką pod głowicą.
szybkie nagrzewanie sie silnika może być spowodowane zapowietrzonym układem chłodzenia. Teoretycznie układ sam powinien sie odpowietrzać ale ja bym na twoim miejscu spróbował mu pomóc <na przewodach do nagrzewnicy>

AAAa i bym zapomniał jak Ci przekracza 100oC no to juz możesz mieć pozamiatane - uszczelniacze, uszczelka i etc.

PZDR

miałem taki przypadek ale to było zwiazane z tym że niedokręciłem korka od zbiorniczka płynu chłodzącego, wtedy nie było ciścienia i szybko łapał temp., musiałem się zatrzymać dolać płynu i poczekać aż silnik ostygnie, bo jak zaczołem odrazu jechać to było to samo,
zrób tak odpal samochód i obserwuj pod maską co się dzieje tz. gdy silnik będzie się nagrzewał płyn powinien iść od góry z głowicy poprzez gumowy przewód do górnej części chłodnicy , wtedy do chłodnicy powinien pojawić się gorący płyn (na początku powinna być gorąca górna część chłodnicy i płyn powinien iść ku dołowi) aż do przwodu gumowego dolnego w kierunku termostatu.
jeżeli gorący płyn nie pódzie do chłodnicy tz. że układ nie ma ciścienia (chłodnica jest wtedy zimna) wtedy dolym przewodem gumowym który idzie do termostatu pompuj płyn (przyduszaj i puszczaj aż ciepły płyn pojawi się w chłodnicy)- mi to pomogło
może to być też wina chłodnicy może być gdzieś przytkana wtedy też tak zrób jak wcześniej napisałem
tym przewodem pompuj raczej przy zgaszonym silniku jak już zlapie tem .90 stop. (między czasie może trzega będzie dolewać płynu do zbiorniczka)

no właśnie Nero dobrze napisał, musisz odpowietrzyć układ tak jak wcześniej pisałem , ja to właśnie robiłem przewodem który idzie do termostatu

Hello!!
mareczek13 wporzo to też może być przyczyną, ale gdzie sie podziewa płyn chłodzący o którym pisał kolega blazej????
Co do tego czy korek trzyma ciśnienie można bardzo łatwo stwierdzić, przy nagrzanym silniku ścisnąć reką węże <tylko przez jakąś rękawice żeby sie nie poparzyć>

może ma jakiś wyciek narazie nich doleje i odpowietrzy, a jak to nie pomoże i płynu będzie ubywać i niema wycieku to przyczyną może być walnięta uszczelka pod głowicą !!!

No w sumie tutaj się z Tobą zgadzam

po pierwsze nidgy nie dolewaj plynu chlodzacego na goracy silnik no chyba ze zalezy Ci na peknieciu glowicy. Z tego co mowisz wynika ze masz walnieta uszczelke pod glowica. Roboty nie wiele i koszt tez niezbyt duzy. Pozdrawiam

po pierwsze nidgy nie dolewaj plynu chlodzacego na goracy silnik no chyba ze zalezy Ci na peknieciu glowicy. Z tego co mowisz wynika ze masz walnieta uszczelke pod glowica. Roboty nie wiele i koszt tez niezbyt duzy. Pozdrawiam

po pierwsze nidgy nie dolewaj plynu chlodzacego na goracy silnik no chyba ze zalezy Ci na peknieciu glowicy. Z tego co mowisz wynika ze masz walnieta uszczelke pod glowica. Roboty nie wiele i koszt tez niezbyt duzy. Pozdrawiam

Sprawdz przewody czy ktorys sie nie poluzowal w moim tak bylo i zwalal plyn.
Pozdrawiam

odpowietrzylem uklad i znalazlem wyciek, jeden przewod byl obluzowany i chyba jest ok a juz sie balem o uszczelke i jeszcze bardziej o glowice. jak juz sie wzialem za uklad chlodzenia to wymienilem tez wentylator bo wczesniej jakos glosno chodzil, czujnik przy chlodnicy, zlalem caly plyn( byl wymieszany z woda ktora dolewalem wczesniej) i zalalem borygo, no i zostawilem ta nowa pompe I wszystko jest jak narazie LUKSIO!!! DZIEKUJE ZA POMOC!!!

Czesc
Tyle strachu - chwila roboty i po sprawie!
GRATULUJE powroyu do zdrowia Twojej niuni