Takie hybrydy mają szansę powodzenia, ale na Twoim miejscu raczej zostawiłbym temat...
Zapłonniki można kupić, jak wszystko w dzisiejszych czasach...
Jednak nie warte jest to zachodu...
W dobie chińszczyzny, gdzie można mieć żelowe przetwornice ze zintegrowanymi zapłonnikami za 300-400zł (nawet z żarówkami i gwarancją) odpuściłbym zupełnie zabawę z archaizmami chyba, że lubisz reanimować starocie...
Dziadek mnie uczył, że "starego g..wna nie trąca się patykiem, bo zacznie się dziać"
Więc kup sobie porządne przetwornice Denso, lub chińskie (do wyboru do koloru) i ciesz się xenonkiem, a nie martw, że zaraz padnie Ci przetwornica z epoki kamienia łupanego
Ps. Wielu sprzedawców na allegro jeszcze oferuje zestawy do przerobek z takimi przetwornicami - 3majcie się od nich z daleka !!!
Ps2. Może trochę przesadziłem, bo te przetwornice dają radę, ale szukanie zapłonników z jakimś zintegrowanym regulatorem napięcia (w sumie masz 3 części, czyli 3 razy więcej do psucia) jest bez sensu...
Sprzedałbym to po taniości i kupił Denso/Koito... 1 część, żelowa, więc niezamakalna, płaska, malutka i ze zintegrowanym zapłonnikiem...