Od samego kupna samochodu przednie wycieraczki podczas pracy 'walily' tzn. bardzo glosno pracuja.
Kiedys tam mechnik mi wspomnial ze czesto w audi i np. w oplach cos sie wyrabia i takie sa tego objawy - tylko juz nie pamietam co
Jesien zapasem a wtedy wycieraczki beda nagminie potrzebna a to 'walenie' doprowadza do szalu
Moze ktos przerabial juz ten temat ?
Rozkrecilem cale podszybie - popatrzylem, popsikalem wd40 i nic. Nie wiem gdzie tkwi przyczyna...
Sadze ze cos przy ramionach sie wyrobila - tam jest taka kuleczka moze to to?
Ktos pomoze?
Dla ulatwienia zrobilem zrzut z ETKI
http://cimoch.org/etka_wycieraczki.jpg
tal btw: tez tak lubicie uzywac plynu do spryskiwaczy?
U mnie idzie 3 litry na tydzien
