hans napisał(a):
Adam , bo TDI jst najwiecej ... wez mi pokaz ile Sportquattro sie psuje , pokaz mi statystyki ... nie masz ? ... to wychodzi ze to najmniej awaryjne Audi ?

... poza tym sam sobie przeczysz .. piszesz ze sporo zainwestowales w swopje auto a mowisz ze innym sie psuje .... czyli oznacza ze Ty inwestujesz w choinki zapachowe ? Twoje podejscie do TDI to nic innego jak zabobon wpojony CI przez kogos o znikomej wiedzy na temat tej technologii ... ot tak ja to widze
tu nie chodzi o statystyki bo ostatnio czytałem o nieawaryjnych autach i wychodzi ze porsche jest naj co jest dla mnie paranoją ale nie oto tu chodzi .a w autko włożyłem parę złotych ale nie myśl że w silnik czy zawieche silnik ma 450tys i nic w nim nie było robione .Dużo kasy wydałem aby doprowadzić autko do dobrego stanu wizualnego tj nowy lakier, wymiana całego środka na nowy nie zniszczony ,nagłośnienie i wiele małych acz drogich pierdółek.
Ale chodzi mi o to ze jak widzę golfa 5 czy audi a4 z 2004 roku i klient nie zrobił nawet 30 000 a już stoi na warsztacie to sorry ale coś tu jest nie tak. Ja tylko chciałbym zobaczyć te wszystkie tdi i nie tylko tdi ale rownież wiele innych nowych autek za jakieś 20 lat.Ale wydaje misię że za 20 lat to tylko na złomie będzie można je zobaczyć.
i jeszcze jedno mam pytanko do ciebie jaki przebieg zrobi taki 1,9 tdi 130KM