Witam
Od jakiegos czasu cos mi jakos dziwnie "brzęczy" wydech/tłumik itd
Wg mechanika to wina katalizatora ktory po prostu juz sie rozsypal w srodku czy jakos tak

Odpalajac samochod rano jest najgorzej.. jakis taki dziwny dzwiek, do tego do czasu az silnik sie minimalnie nie nagrzeje to jakos tak nierowno chodzi ale nie gasnie..
dzwonilem do ASO spytac sie po ile katalizator do A3 i miły Pan powiedzial cos o 4900zl czy jakos tak..

nie wiem czy to on zle popatrzyl czy to wlasnie jest ten slynny cennik ASO ale nie za bardzo mam ochote tyle wydawac,
wiec postanowilem ze najlepiej to pozbyc sie calkiem katalizatora... tu znow mnie mechanik straszy ze samochodzik bedzie inaczej brzmieć.. jak to on okreslil, dzwiek jak "z beczki"
Wiec co byscie zrobili na moim miejscu? Podobno jakies nieoryginalne zamienniki tutaj sie nie sprawdzaja... by pozbyc sie problemu mysle ze te 400zl by sie znalazlo ale nie 4900
aha przeczytalem rowniez iz przez wywalenie katalizatora moc silnika moze nawet spasc poniewaz komputerek moze wariowac bo wszystko bylo strojone pod wydech z katalizatorem.?
samochodzik to a3, 98r, 1.8 gazik