.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ostatnio dwa razy korzystałem z myjni bezdotykowej.
Efektami mycia bylem bardzo zadowolony.
Czas 10 min/10zl byl dla mnie wystarczający. Nie musiałem auta wucierac do sucha , nie zostały zadne zacieki.

Tylko zastanawia mnie czy ta technologia proszkowa w pierwszym etapie mycia nie jest szkodliwa dla lakieru.
Jestem ciekaw waszych opinii , doświadzczeń.


Tutaj link do identycznej myjki o której wam opisuje :

http://www.ehrle.pl/myjnie/index.php

Pozdrawiam

Po takim myciu moje biale b3 robi sie prawie matowe....... schodza wszystkie woski. W starym A6 c5 ojca dziwnie zbielaly i zmatowily sie chromy. Ja wole myc sam z duza iloscia wody.

ja jezdze n a taka sama myjnie tylko w lato splukac kurz. teraz jak samochod jest ubłocony jezdze na myjnie reczna. na takim karcherze nigdy nie moglem domyc dobrze samochodu, zawsze zostawaly zacieki i niedomyte miejsca. na recznej zawsze place 15 zl i tez myja karcherem, aktywna piana i jakims plynem i jak sobie zarzyczysz wycieraja do sucha i auto lśni

Ja jestem zadowolony...auto lsni jak zawsze...

Zmartwiles mnie Bilo troche...

Timo ja bylem na bezdotykowej ale takiej bezfirmowej moze ta na ktora jezdzisz jest lepsza. Potestuj sam zobczysz co sie dzieje. ale wiesz niby bez zarysowan bo to bezdotyk ale cos ten brud musi ruszyc i jest to agresywna chemia ktore moze sprawdza sie na ciezarowkach. Ja nawet zima myje auto wlasna reka potem niestety wszystko zamarza. tez problem

Tu jest taki plus , ze umycie auta naprawde dokladnie zajmuje mi 10 min.

A jak mam jechac do rodzicow ( maja carshera ) wyciagac te wszystkie węże , plyny i wiaderka to zajmuje mi min 2 godziny z czyszczeniem do sucha.

Różnica czasowa jest chyba zauważalna

Wojtek - nie chcesz wiedziec jakie zwiazki sa tam aktywne

Po kilku myciach oblezie z lakieru i bedzie A8

No to dlugo pojezdzilem na ta super nowoczesna myjke...

Kup sobie krem do rak i badz twardy jak norweski rybak

Z takiego typu myjni z tym proszkiem to jeszcze nie korzystalem. Wiadomo ze ten proszek jest po to zeby rozpuscic brud, no bo ma byc w koncu bezdotykowo. Ja jezdze czasem na myjnie samoobslugowa na Orlen i powiem ze bardzo ubrudzonego auta samym Karcherem pod cisnieniem i z dodatkiem plynu nie umyje sie tak dokladnie. Trzeba jednak miec szmaciana szczotke lub gabke i dobrze potrzec, szczegolnie przy dolnych odcinkach karoserii. Czas mycia wynosi 6 minut kosztuje to 4,50 zł Taka myjnia jest dobra jak auto jest tylko zakurzone. Do plusow myjni bezdotykowych nalezy krotki czas mycia. Nie wiadomo co to za proszek jest uzywany. Potem po paru latach moze byc ze lakier zacznie matowiec. Wedlug mnie najlepiej wychodzi mycie reczne z uzyciem plynu do mycia naczyn Ludwik lub innego plynu do mycia karoseri (np. NIGRIN) i ciepla woda. Na koniec obowiazkowo po umyciu trzeba wytrzec auto do sucha za pomoca specjalnej szmatki z mikrofibry. Dzieki temu samochod bedzie wygladal jak nowy z salonu.

Koru............... Nie wolno stosowac ludwika lub innych plynow do mycia naczyn do karoserii!!

Czemu rozpuszczony w cieplej wodzie idealnie usuwa tluszcz i inne zabrudzenia a przy tym jest nieszkodliwy dla skory dloni Uzywam go co jakis czas i lakier jest jeszcze spko. Na lakierze szczegolnie w sloncu widac dokladnie zarysowania tak wiec cala prawda o lakierze wychodzi dopiero w sloncu. Lakier mam koloru srebrnego. Jak narazie nie zrobila mi sie jeszcze karoseria taka jak w A8 D2 tym co stoi w Muzeum w Ingolstadt

Ja jeżdze na karchera Yelow czy jak on tam sie zwie. Myje auto za 10 zł.
Kazdy program to 2 zł. Pierwszy program woda pod ciśnieniem, drugi, piana na szczotce, trzeci płukanie wodą, czwarty płukanie z siuwaksem jakims, piąty płukanie z woskiem.


Nie zostaje mi ani jedna zaschnieta plama na aucie, lśni jak psu jajka.
Raz w miesiącu woskuje samemu recznie budę po umyciu i oschnieciu. Uzywam wosków w sprayu.

Bezdotykowa faktycznie nie umyje rewelacyjnie ale jest to idealne rozwiązanie gdy się np. wróci z trasy zabłoconym autkiem (jesień, zima). Od 6 do 10zł wystarczy, żeby zmyć świeży brud, opłukać i lekko nawoskować.
Co do wpływu na lakier to się nie zastanawiam, bo przy mojej B2 to nie ma już tak wielkiego znaczenia

W czewie też postawili taką myjnię jak pisze TIMO i ma takie wzięcie, że robią się wielkie kolejki.

Auto myje sie około 8-10 min, a czekać w kolejce trzeba po 25min.

Koszt mycia małego auta np. golfa III to 6zł, a a6 avant 8zł.

Nie zgodzę się z kolegami piszącymi powyżej że mycie bezdotykowe nie domyje auta!
Byłem na tej myjni i golfem i audi i byłem zajebiście zadowolony.
Przy dokładnym myciu efekt taki sam jak jakbyś sobie mył ręcznie na podwórku z tą różnicą, że tu spłukujesz wodą zdemineralizowaną i nie trzeba wycierać do sucha a i tak żadne plamy i zacieki nie zostają.

Myjnia ta jest na prawdę super, domywa elegancko - auto świeci się super.

Co do matowienia to trochę trzeba z niej kożystać aby tak się stało.
A co do chromów to potwierdzam! Jeśli chrom jest na plastiku i jest już stary to po 3 myciach już go nie będzie - kolega właśnie mi się chwalił, że w golfie III na znaczku VW na tylnej klapie już nic chromu mu nie zostało (ale powtarzam, że znaczek nie był nowy i miał już małe ubytki powłoki).

Z licznych wyjazdów na zachód muszę powiedzieć, że u nich te myjnie są bardzo popularne (jest ich bardzo dużo) i tak samo zatłoczone jak te u nas.

ja swojego C4 nie umyje za 8zł dokladnie... a poza tym on jest tylko blyszczacy po tej myjni bezdotykowej jak jest mokry to jest ladny a jak pojade i wszystko wyschnie to robi sie jakis matowy

ja jezdze na szczotki za 10zł na ktorych najpierw myją carsherem z blota a pozniej wjazd na szczoty spryskanie szamponem, wosk i suszenie to jest to a nie jakas sama woda to dobre ale dla mycia budy tirów...

Domyje domyje.Mi domyło do ocynku

Nigdy więcej.Kwasem siarkowym było by delikatniej niż na bezdotykówce.

Wolę umyć sam i na koniec woskiem na mokro pociągnąć.

Moim zdaniem najlepszy sposób na utrzymanie samochodu w dobrym stanie to właśnie myjnia bezdotykowa. Polecam dosłownie każdemu. Warto tylko zwrócić uwagę na to z jakiej firmy pochodzą maszyny, które są na myjni bezdotykowej. tu była reklama - to moim zdaniem jeden z najlepszych wyborów, naprawdę dobrej jakości maszyny i kosmetyki samochodowe.

gitmar: żegnamy.

Ja myję sam i tak jest najlepiej. W myjni szybciej i wygodniej i to są plusy ale szkoda samochodu