.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam ponownie!
Zle zatytuowalem temat i zostal skasowany wiec pisze raz jeszcze i raz jeszcze prosze o odpowiedz bo nie zdarzylem przeczytac ,
chodzi o to ze przy rozruchu slychac trzaski jakby plastik np wiatrak o metal dochodzace z komory silnikowej, przez jakas sekunde, potem ustaje i silnik pracuje cicho, przy nastepnej probie juz jest cicho i nie ma trzaskow, wiec zapytam jeszcze raz gdzie jest problem i co z tym zrobic, pliss pomocy bo to jest niepokojace dla mnie a auto mam od wczoraj i nie chcialbym aby cos mu zaszkodzilo
pozdrawiam

Problem leży w hydraulicznym napinaczu łańcucha napędu wałków rozrządu.
Jeżeli mechanik potwierdzi moją diagnożę - należy (bezwzględnie) wymienić - najlepiej z całym "rozrządem".

Ciekawe komu tak bardzo zależało na skasowaniu topika ... .
Ja chyba wiem i gratuluję "refleksu". Szkoda, że inne PRAWDZIWE PIERDOŁY tak szybko nie są usuwane ... .

Jaki moze byc koszt takiej naprawy?? chociaz teoretyczny

Napinacz 470 -500 zł.
Łańcuch 200-220 zł.

Ceny części rozrządu znajdziesz w archiwum (paski, rolki, pompa, etc.)

Robocizna na porządnym warsztacie pewnie około 300 - 500. U druciarzy od 200.

Nie rób druciarstwa i nie kupuj tak istotnych części w zamiennikach / allegro / etc. .
Tylko oryginały.

czyli nie ma tragedii, tylko czy oplaca sie to robic przy aucie z przebiegiem rzedu 250kkm??
pozdro i dzieki za info

Wybór zależy wyłącznie od właściciela, a przede wszystkim jego poziomu wiedzy oraz "kultury" technicznej.

Pseudooszczędności na poziomie < 30% i dwukrotnie częstsza wymiana w trybie "na zamiennikach", zamiast niczym nie zmącony spokój na dystansie 120000 kolejnych km. - mówią tu same za siebie.

Ostateczną decyzję podejmujesz Ty ... .

Jednak zrobie moja kluseczke, w najgordzym przypadku kupi lepszy silnik i wymienie co sie da w garazu
dziekuje i pozdrawiam

A moze to sa samoregulacje i stukaja do momentu az nie doplynie olej? Tez zadawalem takie pytanie i taka wlasnie odpowiedz uzyskalem. Dzieje sie to u mnie i juz najechalem 12000mil (nic sie nie stalo), tez u kolegi z 2.4 i u nastepnego w passacie 1.8. oraz mialem te stuki w omedze 2L.
Odpowiedz ktora ja uzyskalem byla:
olej scieka z samoregulacji i zanim sie napelni to stuka.
mozna tak jezdzic, nie ma to wplywu na prace silnika.

Napisz jeszcze jakim olejem zalales silnik i ile juz masz najechane bo na Castrolu Magnatec silnik mi chalasowal a jak zmienilem na Mobil 1 jest cicho.

OK czy jesli bede chcial to naprawic, czy mozliwe jest to od gory, czy niezbedne jest sciagniecie glowicy??
pozdrawiam

Jesli wymieniasz tylko napinacz to zdejmujesz pokrywe glowicy i walki.
Do mojego napinacz kosztowal 370€
Wlasnie zmienialem w swoim-roboty na 2-4 godziny.

Jesli slychac cykanie: to raczej popychacze.
A jesli ewidetnie chrobotanie-obcieranie- to na 99% napinacz.

No i &$$##@$# , silnik do wymiany, zrobili mi dzisiaj test i przeplukali silnik to zaczelo wogole trzaskac przy zmianie biegow wiec bede musial kupic nowy silnik
i teraz tak:
naprawiac za 400 fontow, czy kupic drugi z 12 miesieczna gwarancja i przbiegiem 74000 mil=118 tys km, tez za 400 funtow tyle ze dochodzi 300 za przekladke

oto jest pytanie,

eeeee cos mi tu zalatuje popapraństwem jak to silnik do wymiany

Ten twoj mechanik-ma chyba silnik na zbyciu
I znalazl klienta

hehe zmiienilem mechanika, koles mi go polecil, pracuje w servisie audi no i dobra wiadomosc,
napinacz bede mial za 500zl uzywany ale w bdb stanie, oryginalne sprzeglo za 500zl , lancuszek nowu tez oryginalny za 170zl i robocizna "po godzinach" 900 zl, czyli razem okolo 2100 zl i po krzyku, poza tym powiedzial ze zaopiekuje sie moim autkiem jak trzeba i bede zadowolony, i mimo przbiegu 250 kkm zrobi jeszcze drugie tyle nadzieja wiec wrocila, a zeby bylo smiieszniej to bede mial wbita pieczatke servisu audi w ksiazce servisowej ze bylo robionw u dealera

poco dajesz sobie wlewac te swinstwa do silnika, uzywaj dobrych olei a one maja juz wlasciwosci czyszczace. zebys nie musial jeszcze uszczelniaczy wymieniac i innych zeczy ktore moga szybko puscic olej.
Dodaj w profilu skad jestes to bedzie latwiej dla nas pseudoanglikow.

Ja jestem z Lincoln, my juz chyba rozmawialismy przeaz telefon , Poza tym teraz mam wlany Valvoline MaxLife 10w 40 i chyba jest ok, poki co wyciekow nie ma, jest troche spocony na plastikowej obudowie dokladnie pod sruba zlewowa, ale to chyba dlatego ze wymieniali mi olej pare dni temu, bo na glebie ani kropelki ja kupilem olej a oni tylko go wymienili, bo oni daja castrol a ja castrola nie chcialem.
pozdro