.: AUDI KLUB POLSKA :.

Tak wygląda wykres z pomiaru mojego autka.
W briefie mam wpisaną moc 316KM i .. nie pamiętam ile niutków.
Tuner to niemiecki Evotech ... też nie znam. Pomiar robiony był na paliwie V Power Racing ,a te jak wiadomo dodaje średnio 6-7% mocy i podobnie momentu. Seria to 265KM, czyli te 280 mogłoby być wykrzesane z paliwka.
Moje obiekcje dotyczą nie tyle małej mocy co faktu czy wogóle jest owy wirus. Nie wiem dokładnie ile powinna ładować seryjnie eSa, u mnie jest to zadane 1.2 bara i tyle suszarki dają i to wydaje się być liznięte podciągnięte. W każdym bądż razie prosze o sugestie, ewentualne pomysły co może być nie tak jeżeli jest to jakiś tam program.

program na pewno jest, 460 NM masz zamiast seryjnych 400 zupelnie inny rozkład momentu, rozkład mocy jest bardzo nietypowy ale i ciekawy, płaski w zakresie mocy maksymalnej, coś ala nowe TFSI 1.8

Zastanawiam się, czy dawka paliwa nie została za słabo podciągnięta, może tu leży przyczyna...

tez mi sie tak wydaje ze tnie go i dlatego wykres mocy zamiast isc do góry do piku spłaszcza się i stoi na poziomie.
hmmm ale dla mine to troche wyglada na niewydolnosc czegoś, filtr paliwa, pompka?

Tego nie sprawdzałem... Wiem,że wymiana filtra to mocno karkołomny wyczyn w eSie. Pompka...? chba raczej filtr.
Dzięki, sprawdze oba warjanty.

E tam paliwa za mało, nikt przy zdrowych zmysłach nie zmienia softu zubożając dawki...
Momentu podejrzanie dużo, więc coś tam musi być zgrzebane, jeśli faktycznie jest to program na 316 kunióf, to szukaj niedomagania, jakieś czujniki temperatury, instalacja zapłonowa, nieszczelność w dolocie,... Gdzieś to musiało zwiać. Podpiąć VAG'a i sprawdzić wszystkie parametry silnika, przecież w benzyniakach jest kupa parametrów...

Czujniki temp. spalin oba wymienione, fakt ,że ostatnio pokazał się znowu błąd jednego z nich. Autko zaczęło wpadać w notlauf.Inst. zapł. OK. Nieszczelności nie ma... chyba.taeraz zbiłeś mnie z tropu. Co do VAGowania to w Dieslach miliardy fachowców, jak przyjeżdzam Esą to

Widzisz Norbi ja sobie kupilem malucha i nie ma bata aby mi te 20 koni zwialo

Bo tdi są prymitywne, 4 bloki i sprawa prosta, a przy benzyniaku trzeba pomyśleć, ocenić sygnały z lambd, sprawdzić temperatury, sygnały z knock-sensorów, wyprzedzenie zapłonu, itd., itp. Nie macie tam jakiegoś dobrego fachowca w stolicy ?

Pewnie mamy, ale osobiście nie znam, nie pisałbym tu gdyby było inaczej

Podskocz może do Unitronic'a i pogadaj, mają pojęcie w temacie.

stawiam na przepływomierz. Wiele 2.7BiT miało problemy z mocą po chipowaniu i winny zazwyczaj okazywał się przepływomierz.

A orientujesz się jak to powinno wyglądać na VAG-u?

po prostu przepływka będzie odczytywać w górnych partiach obrotów mniejszy przepływ, ale nie wiem jakie powinno być zużycie powietrza w tym silniku - maksymalne.